„Biały miesiąc” – czas styczniowych promocji
Konkret PR
ul. Konduktorska 4 lok. 9
00-775 Warszawa
e.ciuchta|konkretpr.pl| |e.ciuchta|konkretpr.pl
508 338 267
www.konkretpr.pl
„Biały miesiąc” – czas styczniowych promocji
Początek roku to czas nowych postanowień, zmian w naszym życiu. To dobry okres by zatroszczyć się o nasze samopoczucie. Warto pomyśleć o tym jak i pod czym śpimy, ponieważ sen ma dla naszego zdrowia fundamentalne znaczenie. Styczeń to właściwy moment by kupić nową, miękką, antybakteryjną kołdrę, czy zatroszczyć się o środowisko i spać pod Eko przykryciem. A może odświeżyć całą sypialnię naraz? W tym celu warto skorzystać z licznych wyprzedaży z okazji „białego miesiąca”. Teraz kupimy jakościowe tekstylia sypialniane w bardzo atrakcyjnych cenach. Jakich promocji możemy spodziewać się w tym roku?
Historia „białego miesiąca”
To, że „biały miesiąc” przypada na styczeń nie jest zbiegiem okoliczności, a nazwa ta nie jest wbrew pozorom związana ze śniegiem ani zimą (przynajmniej wprost). John Wanamaker, amerykański przedsiębiorca i pionier w dziedzinie marketingu, zauważył, że tuż po Świętach Bożego Narodzenia sprzedaż w jego domu towarowym nie przynosi oczekiwanych zysków, a sam sklep świeci pustkami. Ponosił straty finansowe i potrzebował dobrego planu na poprawę wyników sprzedażowych. Nie chcąc zwalniać swoich pracowników, wpadł na genialny pomysł. Postanowił przecenić wszystkie białe produkty w swoim markecie. Tak właśnie w roku 1878 zapoczątkował efekt „Białego Miesiąca”, który stał się na tyle korzystny, że wyprzedaże kontynuowano w kolejnych latach. Z czasem tradycja rozprzestrzeniła się po świecie i dotarła także do Polski.
Co znajdziemy na wyprzedażach?
W tym roku zimowe promocje przebiegają w nieco innej formie. Zakupy głównie robimy online albo swoją energię zakupową kierujemy na otwarte markety. Tam z okazji „białego miesiąca” znajdziemy poduszki, koce, ręczniki i kołdry, wszystko wysokiej jakości i w przystępnych cenach. Jeśli zastanawiasz się nad odświeżeniem sypialni i poprawieniem jakości snu, właśnie teraz jest najlepszy moment, aby tego dokonać. W atrakcyjnych cenach możemy zakupić między innymi śnieżnobiałą, miękką kołdrę z linii Antibacterial marki Wendre, która została wykonana ze specjalnych włókien ANTIBACT™. Minimalizują one rozwój roztoczy oraz produkowanych przez nie alergenów i działają przeciwbakteryjnie. Albo tekstylia sypialniane z linii BLOMMENSLYST, która dzięki minimalistycznemu, kwiatowemu motywowi wprowadzi do wnętrza sypialni przytulny charakter. Wypełnienie kołder i poduszek Blommenslyst wykonane jest z włókien HCS, które wzbogacone silikonem, utrzymują odpowiednią sprężystość kołdry i nie zbijają się podczas użytkowania. Te i inne produkty od marki Wendre z rabatem aż do 70% znajdziemy w sklepach E.Leclerc, Carrefour, Auchan, Makro czy Selgros.
Co wyróżnia dobrą poduszkę i kołdrę?
Producenci kołder i poduszek tworzą swoje produkty tak by służyły nam na lata. Wendre zwraca również bardzo dużą uwagę na jakość i komfort snu, ale także na łatwość zachowania higieny produktów. Dlatego też nadają się one do prania w zwykłej pralce domowej, a wszystkie niezbędne informacje dotyczące użytkowania tekstyliów umieszczane są na metce każdego z nich. Warto pamiętać, że kołdry i poduszki powinniśmy prać około 2 razy w roku.
Przy wyborze poduszki bądź kołdry warto też zwrócić uwagę na materiał i sposób produkcji. Czy wiedziałeś, że dzięki zakupowi linii Eko marki Wendre możesz zadbać o naszą planetę? Została ona w całości wykonana z materiałów pochodzących z recyklingu.
Tekstylia sypialniane od Wendre są wyrobami medycznymi. Oznacza to, że produkty zostały wielokrotnie przetestowane, nie zawierają szkodliwych zdrowiu składników oraz są odpowiednie do użytkowania przez dzieci, alergików i osoby o wrażliwej skórze. Zadbajmy więc o siebie i naszą planetę od początku roku!
NOWOŚĆ: EKSTREMALNIE SILNY T-REX W PORĘCZNEJ TUBCE
Paradyż Designers – poznaliśmy laureatów międzynarodowej edycji konkursu!
Dwa światy uchwytów meblowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.