Integracja-adaptacja oswaja lęk przed powrotem do szkoły po wakacjach
Agencja Face it!
Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
j.gniadzik|agencjafaceit.pl| |j.gniadzik|agencjafaceit.pl
+48 510 189 848
https://agencjafaceit.pl/
Zbliżający się powrót do szkoły może wydawać się trudnym wyzwaniem… Są jednak sprawdzone sposoby na to, by zniwelować stres związany z tą nieuchronną zmianą, szczególnie w stosunku do dzieci i rodziców, którzy dopiero rozpoczynają szkolną edukację.
Powroty z wakacji wywołują różne uczucia – od strachu po ekscytację. Nadchodząca zmiana wpływa często na poczucie zagrożenia przed tym, co nieznane i wiąże się dla wielu osób z wielkim stresem. Czują to nie tylko dzieci, ale i rodzice, którzy często są jeszcze bardziej przerażeni perspektywą nowego na horyzoncie.
Zarówno dzieci jak i ich rodzice potrzebują w tym momencie wsparcia – mówi Anna Warzycha-Druzd, właścicielka szkoły BIG BEN w podwarszawskich Starych Babicach. Grupą szczególnej troski są rodzice najmłodszych uczniów, którym warto pomóc oswoić lęki przed rozpoczęciem nowego rozdziału w życiu. Niektórzy są wycofani, inni zadają mnóstwo pytań. Czasami gubią się w poszukiwaniu miejsc idealnych dla swoich dzieci, nie wiedzą, co wybrać, a nawet, jeśli podejmą już decyzję, są bardzo niepewni i niespokojni. To właśnie ci rodzice najbardziej potrzebują spokojnej rozmowy, która rozwieje ich wątpliwości i rozładuje odczuwane napięcie. Dla nas wszystkich kluczowe jest poczucie bezpieczeństwa – podkreśla Anna Warzycha-Druzd.
Integracja-adaptacja
Sama rozmowa to jednak za mało, by rodziców opuścił męczący niepokój, a dzieci strach związany z nowym miejscem. Nawet jeśli szkoła została wybrana jeszcze przed wakacjami – po powrocie z urlopu rodzą się nowe obawy i wątpliwości.
Właśnie dlatego my myślimy o szkole cały rok i w czasie wakacyjnym również pracujemy intensywnie na to, by nasi mali i więksi odbiorcy czuli się w niej dobrze i bezpiecznie – mówi Aleksandra Perkowska, współprowadząca szkołę w Starych Babicach. W BIG BEN zachęcamy do korzystania z akcji „Lato w szkole” – to bardzo pomaga zarówno dzieciom jak i rodzicom przygotować się do roku szkolnego. Wiele się wtedy dzieje – są polsko-angielskie warsztaty kulinarne, zajęcia przyrodnicze, taneczne i wokalne, gramy też w planszówki, dużo bawimy się w plenerze i wyjeżdżamy na wycieczki do ciekawych miejsc. Po takich zajęciach dzieciaki, które w nich uczestniczą, naprawdę nie boją się września! Dla nich to po prostu kolejny etap fajnej edukacyjnej przygody!
Zajęcia letnie to patent na poznanie szkoły zarówno przez dzieci, jak i przez rodziców. Szkoły organizują wyjazdy integracyjne, pikniki na łonie natury, czy warsztaty z psychologami – a wszystko po to, by właściwie przygotować się do powrotu do szkolnej ławki.
Podczas adaptacyjnych spotkań panuje swobodna atmosfera, jest czas na zadawanie pytań, nawiązywanie relacji i poznawanie nowego miejsca.
Coraz więcej przyjaznych szkół
W Polsce mamy na szczęście coraz więcej przyjaznych szkół, dla których ważne jest stworzenie bezpiecznej i życzliwej atmosfery – mówi Agata Bogumiła Barańska, psycholożka w szkole BIG BEN. Cieszy mnie to, że nauczyciele i dyrektorzy zdają sobie sprawę z wagi procesu adaptacji i angażują się już podczas wakacji w zadbanie o integrację zarówno dzieci jak i rodziców. Dzięki temu słowo „szkoła” przestaje straszyć, a zamiast tego wzbudza pozytywne uczucia.
Uczniowie łatwiej przyswajają wiedzę w bezpiecznym środowisku. To baza, którą warto stworzyć, by potem móc skupić się na kwestiach edukacyjnych. Uczniowie, którzy lubią chodzić do szkoły – na pewno więcej skorzystają z lekcji, a ich rodzice będą spokojniejsi, mając pewność, że ich dzieci są w dobrych rękach.
Sierpień to idealny moment, by zbudować w szkołach przyjazną przestrzeń, która będzie kojarzyć się z odkrywaniem pasji, rozwijaniem więzi, nauką przez zabawę – jest przekonana Anna Warzycha-Druzd. W BIG BEN wkładamy więc dużo energii w letnią integrację, bo wiemy z doświadczenia, że te przygotowania procentują przez cały rok, szczególnie w sytuacji, gdy wciąż nie wiadomo, czy nie wróci zdalne nauczanie. Ale, jeśli nawet tak będzie, jesteśmy gotowi przejść przez to razem, wzajemnie się wspierając – uczniowie, rodzice i nauczyciele, bo przecież to my wszyscy wspólnie tworzymy przyjazną szkołę!
---
Szkoła Podstawowa BIG BEN w Starych Babicach powstała w 2015 r. Mieści się w Lubiczowie, na granicy Gminy Stare Babice oraz Warszawy. BIG BEN pracuje w oparciu o metody komunikacyjne, które pozwalają na stworzenie szczególnego systemu wychowawczego, ucząc wychowanków szacunku, kultury i dyscypliny szczególnie do samego siebie i drugiego człowieka. Nasze dzieci lubią chodzić do Szkoły!

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.