Jedziesz na wakacje? Nie ryzykuj, sprawdź!

Kinga Woźniakowska
W dobrym tonie. PR
kinga|prwdobrymtonie.pl| |kinga|prwdobrymtonie.pl
+48663416733
prwdobrymtonie.pl
- Na koniec 2022 roku w Polsce działało 4500 biur podróży. Tylko w minionym roku z ich usług skorzystało 6,3 mln klientów. Obecnie według Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego jest 4704 takich firm.
- Według danych ERIF BIG tylko w pierwszym półroczu 2023 r. do bazy z negatywnym wpisem dodano 430 organizatorów usług turystycznych. W całym 2022 r. było ich 426. Oznacza to, że jedynie przez pierwsze 6 miesięcy przybyło tyle zapytań, ile przez cały miniony rok. Dane te wskazują, że sytuacja finansowa jest obecnie dość dynamiczna.
- Choć upadłości zdarzają się stosunkowo rzadko – w zeszłym roku ogłosiły ją dwa biura turystyczne – to warto sprawdzić kondycję finansową swojego organizatora, by uniknąć problemu, zwłaszcza że nie wszystkie wyjazdy są objęte systemem gwarancyjnym!
4500 biur podróży w całej Polsce zorganizowało wyjazdy dla 6,3 mln klientów w całym 2022 r. To znakomity wynik, zdecydowanie widać odbicie po czasach pandemii, kiedy Polacy mniej chętnie decydowali się na zorganizowane formy wypoczynku. Zeszłoroczny wzrost jednak wcale nie musi świadczyć o dobrej kondycji finansowej organizatorów turystycznych, o czym powinniśmy pamiętać, decydując się na zakup wyjazdu. Choć bankructwa nie zdarzają się często, to jeśli już wystąpią, mogą dostarczyć turystom sporo nerwów. Czy można się przed tym zabezpieczyć?
Sytuacja touroperatorów pozostawia wiele znaków zapytania
W minionym roku upadłość ogłosiły dwa biura podróży. W tym roku podmiotów, które zajmują się organizacją urlopowych wyjazdów przybyło – głównie z racji zwiększonego zainteresowania takimi wakacjami po czasach pandemii. Jednak zeszłoroczny stosunkowo dobry wynik operatorów turystycznych wcale nie musi przekładać się na dobrą kondycję finansową przedsiębiorstw w tym roku.
- W całym 2022 r. do ERIF BIG trafiło 426 organizatorów usług turystycznych z negatywnym wpisem. Dla porównania rok wcześniej było ich 397, a na koniec 2020 r. ich liczba nie przekroczyła 370. Obecnie jedynie w pierwszym półroczu 2023 r. pojawiło się 430 takich negatywnych wpisów, co wskazuje na możliwy wzrost r/r nawet o 100%! Liczba touroperatorów w ciągu roku się zwiększyła – tylko w tym roku powstało ponad 200 nowych podmiotów, co w 2023 r. może być także jednym z powodów wzrostu liczby firm z problemami finansowymi – mówi Katarzyna Skrzypczyńska, kierowniczka Działu Rozwoju Produktów i Projektów Biznesowych w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej.
Zdecydowana większość podmiotów turystycznych, które znikają z rejestru Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, po prostu kończy swoją działalność. Jednak nigdy nie można wykluczyć ryzyka bankructwa podmiotu, który organizuje nasz wyjazd.
Kto powinien się martwić?
Niestety upadłość biura turystycznego to duży problem dla turystów – zarówno tych, którzy aktualnie przebywają na zorganizowanym wyjeździe, jak i tych, którzy wycieczkę mają dopiero zaplanowaną. Bankructwo może wiązać się z problemami z powrotem, skróceniem wyjazdu, a nawet utratą pieniędzy za podróż, która się nie odbyła. W zdecydowanej większości przypadków takie sytuacje kończą się jedynie na stresie, bo są objęte ochroną Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Oznacza to, że jeśli organizator wyjazdu nie jest w stanie zapewnić swoim klientom bezpiecznego powrotu do umówionego miejsca, to kwestia ta zostaje przejęta przez TFG. Jednak warto też wiedzieć, że nie wszystkie wyjazdy organizowane przez biuro turystyczne mogą podlegać temu zabezpieczeniu.
Zgodnie ze wskazaniem samego TFG – ich ochronie podlegają osoby podróżujące korzystające z usług krajowych biur podróży, o których informacje znajdują się w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych. Jednak w sytuacji, gdy impreza turystyczna lub powiązane usługi turystyczne nie są objęte zabezpieczeniem I filaru, również TGF nie gwarantuje pomocy.
- Klasyczna polisa ubezpieczeniowa uwzględnia przede wszystkim leczenie, ratownictwo, czy transport medyczny. Odpowiednio dobrana ochrona zapewni także wypłatę świadczenia w związku z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią (NNW) oraz pokryje koszty szkód wyrządzonych osobom trzecim (OC). Dodatkowo zapewni odszkodowanie przy zniszczeniu, zagubieniu lub kradzieży bagażu. Nie jest standardem, że ubezpieczenia chronią podróżującego na wypadek bankructwa organizatora wyjazdu. Przykładowa cena polisy na 7-dni dla jednej osoby obejmująca koszty leczenia (KL) z sumą ubezpieczenia do 500 tys. zł, OC do 200 tys. zł oraz NNW do 50 tys. zł to koszt od 68 zł. Wariant rodzinny 2+1 to wydatek 190 zł - Karolina Markowska z CUK Ubezpieczenia.
Ufam – sprawdzam!
Jedną z najważniejszych form zabezpieczenia na wypadek problemów z organizatorem wyjazdu mogą zapewnić sobie sami klienci, o czym nie często wiedzą. Takim ograniczeniem ryzyka jest po prostu sprawdzenie, czy biuro turystyczne nie ma problemów z płynnością finansową i długami, co weryfikuje się na przykład w Biurze Informacji Gospodarczej.
- Istnieje możliwość samodzielnego skontrolowania kondycji finansowej biura turystycznego, z którego usług planujemy skorzystać. Taka weryfikacja nie jest trudna ani kosztowna, a z pewnością pozwoli nakreślić i realnie ocenić, czy touroperator jest wiarygodny finansowo, i czy istnieje ryzyko jego niewypłacalności w najbliższych miesiącach – mówi Katarzyna Skrzypczyńska.
Sprawdzenie sytuacji w BIG pozwala z większą świadomością podjąć decyzję o zakupie wycieczki u danego operatora.
- Gdy wygenerowany raport z BIG informuje o niespłaconych zobowiązaniach z codziennej działalności przedsiębiorstwa, jest to sygnał, że jego kondycja może być nie najlepsza. Raport wskazuje, kto jest wierzycielem i z jakiego tytułu powstały zobowiązania. Z pewnością należy zwrócić też uwagę na wartość zadłużenia. Opóźnienia w spłatach rachunków np. u operatora sieci komórkowej mogą zdarzyć się każdemu, ale już kilkudziesięciotysięczne z tytułu nieopłaconych faktur za noclegi są czerwoną flagą i mogą przysporzyć problemu klientom – podkreśla Katarzyna Skrzypczyńska, ekspertka ERIF BIG.

Smart travel w 5 krokach. Jak wypocząć i nie przepłacić?

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Linie lotnicze Corendon Airlines świętowały 20. lecie działalności podczas spektakularnej Gali w Antalya Cosmos Theatre
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.