Wyścig Drydene 400 na żywo w Motowizji - betonowy potwór rzuca wyzwanie kierowco
Face it
Bagatela 10
02-003 Warszawa
j.owsianko|agencjafaceit.pl| |j.owsianko|agencjafaceit.pl
+48 503 543 876
www.agencjafaceit.pl
Maj to miesiąc, który przynosi kierowcom NASCAR wiele zróżnicowanych wyzwań. Za nimi już klasyczny półtoramilowy obiekt w Kansas i techniczny Darlington Raceway. Teraz czeka na nich kolejne wyzwanie, a będzie nim owal Dover International Speedway zwany także Betonowym Potworem.
Tor w Dover od lat pojawia się w kalendarzu pucharowej serii NASCAR i za każdym razem wzbudza ogromne emocje. Jest to milowy owal zaliczany do short-tracków, którego nawierzchnia w całości zbudowana jest z betonu. Tego typu nawierzchnia nagrzewa się zdecydowanie wolniej i jest nieco mniej przyczepna niż asfalt. Sama struktura jest też zdecydowanie mniej wyboista. Beton bywa jednak pofalowany, a łączenia kolejnych płyt, z których zbudowana jest cała nawierzchnia generują wibracje. Właśnie owe wibracje pojawiające się w Dover oraz kurz unoszący się za samochodami zapewnił obiektowi przydomek “Betonowego Potwora”. Sam obiekt od lat wykorzystuje potwora w celach marketingowych. Jego kilkunastometrowa podobizna wznosi się obok wejścia na główną trybunę toru. Potwór pojawia się także w formie tradycyjnego trofeum, które przyznawane jest zwycięzcom wyścigów.
W sezonie 2020, podobnie jak w przypadku toru Darlington Raceway, zwycięstwami na Dover International Speedway podzielili się Kevin Harvick i Denny Hamlin. W minioną niedzielę ta dwójka po raz kolejny pojawiała się w czołówce rywalizacji, ale żaden z nich nie był w stanie zagrozić Martinowi Truexowi Jr., który wygrał po raz trzeci w sezonie. Zarówno Harvick jak i Hamlin w tym roku póki co pozostają bez zwycięstwa. Walka o ten sukces w stanie Delaware może okazać się jednak niezwykle trudna. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat Truex za każdym razem finiszował w Dover na pozycji nie gorszej niż drugie miejsca. Ta statystyka i forma jaką zaprezentował ostatniej niedzieli pozwala wierzyć, że i tym razem kibiców czeka fascynująca walka o zwycięstwo, w której jedną z głównych ról może odgrywać Martin Truex Jr.
Podczas zmagań w Darlington wysoką formę zaprezentował także Kyle Larson. Tuż po wyścigu kierowca Chevroleta #5 powiedział, że przez cały czas czuł, jak źle mu idzie, a mimo to był w stanie dojechać na drugiej pozycji. Larson zwyciężył w ostatnim wyścigu w jakim pojawił się na obiekcie w Dover, a było to jesienią 2019 roku. Najbliższa runda może być zatem świetną okazją kontynuowania triumfalnego powrotu do pucharowej serii NASCAR.
Wyścig Drydene 400 na torze Dover International Speedway odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 20:00. Transmisja z tych zmagań będzie dostępna wyłącznie na antenie Motowizji.
Pozostałe transmisje NASCAR Cup Series na antenie Motowizji w maju:
- NASCAR 2021 Circuit of the Americas - transmisja wyścigu – niedziela, 23 maja, godz. 20:30
- NASCAR 2021 Charlotte Motor Speedway - transmisja wyścigu – niedziela, 30 maja, godz. 24:00
7 nieoczywistych korzyści regularnej aktywności fizycznej
NIMBUS MIRAI – ASICS stworzył buty biegowe z myślą o ich recyklingu
Reportaż „Bayer Full. Dzień z życia Mistrza” tylko w Viaplay!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.