Co kraj to obyczaj – przegląd tradycji wielkanocnych, które niosą radość
Święta wielkanocne już niebawem. Mimo że wielu z nas w tym roku spędzi ten czas inaczej niż zwykle i nie spotka się z bliskimi, warto zadbać, by wprowadzić choć odrobinę radości w te dni. Inspiracją mogą być najpopularniejsze tradycje z różnych krajów.
Na naszym rodzimym gruncie do koszyczków wkładamy, oprócz pokarmów, także słodkie baranki czy jajka. Dzięki temu święta są bardzo atrakcyjne dla dzieci. Warto zachować tę tradycję i sięgnąć po słodycze w wielkanocnych kształtach, które z pewnością sprawią wiele radości najmłodszym. Może to być na przykład HARIBO Ostermix – kompozycja kolorowych żelek i pianek, przypominających wyglądem zajączki, kurczaczki oraz wielkanocne pisanki.
Co ukrył dla nas zajączek…
W krajach anglosaskich święta to przede wszystkim zabawa w gronie najbliższych oraz udział w licznych festynach. Jedną z bardziej znanych rozrywek, która zyskuje popularność również w Polsce jest egg hunt, czyli zabawa w szukanie ukrytych w ogrodzie jajek. Także tę świąteczną atrakcję możemy zaadaptować do obecnych warunków i ukryć jajeczka w mieszkaniu! Idealnie nada się to tego wielkanocna propozycja od HARIBO – Baiser Eier. Są to różnokolorowe cukrowe jajeczka, które posmakują zarówno małym, jak i dużym fanom słodkości.
Niemcy również mają swój odpowiednik tej zabawy. Według tradycji należy szukać nie tylko pisanek, ale w szczególności prezentów, które przynosi zajączek. Dlatego warto mieć w zanadrzu jakiś drobny upominek dla najbliższych. Doskonale sprawdzą się w tej roli HARIBO Happy Easter mini. Zawierają żelki w pojedynczych, małych opakowaniach. To wprost idealny sposób na podzielenie się z bliskimi wielkanocną radością!
Święta – niezależnie od kraju i okoliczności – zawsze są wielkim wydarzeniem. Warto odpowiednio się do nich przygotować i cieszyć obecnością najbliższych. W tegoroczne święta, tak inne od tych, które znamy, także zadbajmy o odrobinę radości.
O HARIBO:
Firma HARIBO założona została przez Hansa Riegla w 1920 r. w Bonn. Nazwa marki to skrót od imienia i nazwiska założyciela HAns RIegel oraz nazwy miejscowości BOnn. Od 1992 roku produkty HARIBO dostępne są w Polsce. Mocno owocowe żelki, delikatne pianki oraz kolorowe rozpuszczalne gumy do żucia MAOAM bardzo szybko zyskały popularność wśród dzieci i… dorosłych. Najbardziej rozpoznawalnym produktem HARIBO są „ZŁOTE MISIE” – różnokolorowe żelki w 6 smakach.
Więcej na www.haribo.pl
Klasyczna, intensywna czy kremowa? W ofercie nowej marki Eduscho każdy znajdzie
Jak pracuje Manufaktura w okresie wielkanocnym?
Rekordowo długi Kiermasz Wielkanocny - potrwa aż do Wielkiego Piątku wieczorem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.