Nawożenie dolistne rzepaku – o czym pamiętać na początku wiosny?
Rzepak to jedna z najczęściej, zaraz po zbożach i kukurydzy, uprawianych roślin rolniczych w Polsce. Nasz kraj jest jednym z głównych producentów rzepaku w Europie, z powierzchnią zasiewów zbliżoną do 1,1 miliona hektarów w 2023 roku. Wraz z nadejściem wiosny rozpoczynamy pierwsze zabiegi agrotechniczne, mające na celu wzmocnienie upraw oraz zapewnienie im bezpieczeństwa. Na co należy zwrócić uwagę?
Rzepak, potrzebuje różnych składników odżywczych, aby zdrowo rósł i obficie plonował. Do wytworzenia jednej tony nasion i odpowiedniej ilości słomy, roślina potrzebuje średnio:
+ 50 kg azotu (N)
+ 50-60 kg potasu (K2O) oraz wapnia (CaO),
+ 37,5 kg siarki (SO3),
+ 25 kg fosforu (P2O5)
+ 8-10 kg magnezu (MgO).
Dodatkowo, niezbędne do prawidłowego rozwoju są także mikroelementy, których średnie zapotrzebowanie wynosi: 100 g manganu (Mn), 60-160 g cynku (Zn), 60 g boru (B), 10-40 g miedzi (Cu) oraz 1-2 g molibdenu (Mo).
Zapewnienie roślinom pełnego zapotrzebowania w składniki odżywcze wpływa bezpośrednio na parametry plonowania. Rzepak, należy do roślin, które wykazują utajone niedobory makro i mikroelementów, stąd duże pogłębienie deficytu może zostać niezauważone w porę i spowodować straty w plonie nawet do 50%. Widoczne objawy, takie jak zmiany w barwie liści, opóźnienie wzrostu, zażółcenia mogą wskazywać na głębokie braki azotu lub fosforu. Warto zwrócić także uwagę na brunatne plamki , które mogą pojawiać się przy niewystarczającym poborze potasu. We wszystkich przypadkach wymagane są pilne działania interwencyjne.
Jak wzmocnić rzepak po zimie?
Na początku wiosennej wegetacji rzepak potrzebuje dostępu do odpowiednich ilości makro jak i mikroelementów. Główne zapotrzebowanie obejmuje azot, który jest niezbędny do intensywnego wzrostu liści i pąków kwiatowych, fosfor wspierający rozwój korzeni i tworzenie nasion oraz potas, który wpływa na procesy metaboliczne i odporność rośliny. Warto zadbać także o dostarczenie roślinie odpowiedniej ilości mikroelementów, zwłaszcza boru, manganu, molibdenu oraz cynku. Skutecznym i sprawdzonym sposobem jest nawożenie dolistne. Na rynku znajdziemy wiele produktów, dedykowanych danym uprawom, które zawierają kompleksowe formulacje, gwarantujące uzupełnienie roślin w składniki odżywcze.
Rzepak – w jakiej formie najlepiej aplikować azot?
Niezbędnym składnikiem w prawidłowym rozwoju rzepaku jest azot. Jego podstawowym źródłem w roślinach jest nawożenie doglebowe. Azot może być dostarczany w formie nawozu dolistnego, który jest bardzo dobrym uzupełnieniem, chociażby w sytuacjach, kiedy pobieranie składników z gleby jest utrudnione, czy też w przypadku wystąpienia dużych niedoborów. To właśnie nawozy dolistne charakteryzują się szybkim wchłanianiem przez roślinę, dzięki czemu są one sprawdzone w sytuacjach awaryjnych.
Nie zapomnij o mikroelementach
Jednym z najczęściej występujących wiosennych problemów jest niedobór boru, który ukazuje się zwłaszcza w okresie chłodów i przymrozków poprzez podłużne spękania łodyg. Bor jest składnikiem biorącym udział w tworzeniu ścian komórkowych i korzeni. Pełni istotną rolę w zwiększaniu odporności rośliny na niskie temperatury, ale przede wszystkim bierze czynny udział w prawidłowym przebiegu kwitnienia i zawiązywania nasion. Równolegle występujące w rzepaku deficyty molibdenu i manganu mogą wpływać na zahamowanie fotosyntezy, nieprawidłowe gospodarowanie azotem i fosforem oraz obniżeniem odporności na stres termiczny i wodny.
W przypadku widocznych objawów deficytu należy roślinie jak najszybciej dostarczyć mikroelementy, najlepiej w postaci łatwo przyswajalnego nawozu dolistnego o wysokiej efektywności. Rośliny chętnie pobierają to co naturalne, dlatego warto zastosować produkty w których zastosowano lignosulfoniany. Są to naturalne składniki kompleksujące, które sprzyjają efektywnemu pobieraniu boru, nawet w przypadku niższych temperatur. Produktem wyróżniającym się na rynku naturalnym składnikiem kompleksującym jest nawóz dolistny foliQ Bor LS.
Właściwości lignosulfonianów
Zaletą obecności lignosulfonianów jest poprawa właściwości cieczy roboczej stosowanej do aplikacji nawozów dolistnych. W przeciwieństwie do innych form boru, lignosulfoniany nie wpływają negatywnie na pH cieczy roboczej, co korzystnie oddziałuje na procesy pobierania substancji odżywczych przez rośliny. Stabilność pH cieczy roboczej jest kluczowa dla zachowania integralności składników odżywczych oraz zapewnienia ich optymalnej dostępności dla rzepaku. Dzięki temu nawożenie dolistne staje się nie tylko skuteczniejsze, ale również bardziej przyjazne dla środowiska i bardziej korzystne dla zdrowia roślin.
Nawożenie dolistne rzepaku jest istotnym elementem praktyk rolniczych mających na celu zapewnienie zdrowego wzrostu i obfitych plonów. Poprzez świadome dostarczanie odpowiednich składników odżywczych, monitorowanie roślin i szybkie reagowanie na ewentualne deficyty, rolnicy mogą maksymalizować potencjał swoich upraw rzepaku. Warto pamiętać, że nawożenie to nie tylko kwestia dostarczania substancji odżywczych, ale także dbałość o zrównoważone wykorzystanie zasobów glebowych i minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko naturalne.
O Agrii Polska:
Agrii Polska należy do grona liderów w branży produkcji i dystrybucji nowoczesnych nawozów, materiału siewnego, płodów rolnych, pasz oraz środków ochrony roślin. Spółka posiada dwie marki własne Nasiona Dalgety i nawozy dolistne foliQ.
Słodki upominek na Pierwszą Komunię od Solidarności i Goplany
Sezon grillowy razem z Ajvarem PODRAVKA czas start!
Czasowa głodówka jako sposób na uzdrawianie - komunikat prasowy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.