Newsy

Artur Makieła: Hipnoza jest przyjemnym i bardzo zdrowym doświadczeniem. Ma niezwykłą rolę w poprawie jakości życia

2018-01-03  |  06:00

Pomimo że hipnoza znana jest od XVIII wieku, nadal niewiele osób wie, czym jest ona naprawdę. Opierając się na stereotypach, często budujemy w głowie jej nieprawdziwy obraz, łącząc ją chociażby z magią. Tymczasem hipnoza jest świetnym narzędziem terapeutycznym. Zdaniem specjalistów to doskonały zestaw bardzo skutecznych narzędzi, które pozwalają zapanować nad własnymi emocjami, lepiej poznać samego siebie, zneutralizować paraliżujące lęki, usunąć fobie i pozbyć się uczucia dysonansu, dając w zamian większą pewność siebie i wyższe poczucie własnej wartości.

– My, jako ludzie, ciągle się zmieniamy, ciągle ewoluujemy i gdy człowiek dochodzi do procesu zrozumienia siebie, tego, dokąd chce dążyć, tego, co się dzieje na poziomie naszego mózgu i umysłu, to wówczas pojawia się niesamowite uczucie zwane spójnością i pojawiają się nowe wyzwania. Są one coraz większe, ale my też jesteśmy w stanie im sprostać. Moment, w którym masz już zbudowane fundamenty swojej własnej sfery poczucia wartości, pewności siebie, to jest pierwszy punkt poznania siebie – mówi agencji Newseria Artur Makieła, mentalista, hipnotyzer.

W procesie poznawania siebie ogromną rolę odgrywa tzw. doświadczenie życiowe. Dzięki niemu człowiek chociażby zna swoje mocne i słabe strony. W ich zdefiniowaniu i określeniu mogą z kolei pomóc fachowe publikacje. Są one świetnym uzupełnieniem pracy nad sobą.

– Nie ograniczałbym poznania siebie tylko do książek, ale uważam, że książki takie jak „Poznaj siebie” są nieodzownym elementem tego, żeby w tym procesie poznawania siebie długoterminowo dbać o własną energię, spójność i o to, żeby w życiu się rozwijać – mówi Artur Makieła.

Zdaniem hipnoterapeutów niezwykle przydatna w procesie poznawania siebie jest hipnoza.

– Bardzo często pracujemy w modelu poznania w kategorii: wrócę do przeszłości, żeby zrozumieć dlaczego bolało, dlaczego coś się działo tak, a nie inaczej. Hipnoza oferuje trochę inny model – generowania i kreowania swojej przyszłości – w hipnoterapii przede wszystkim, jeżeli wracamy na chwilę do tematu problemu z przeszłości, to po to, żeby uzyskać kontekst, ale potem tę osobę szybko z kontekstu zabrać i iść w stronę tego, kim chcesz się stać w momencie, kiedy danego problemu już się pozbędziesz – mówi Artur Makieła.

Hipnoza jest też doskonałą metodą do wzmacniania tego, co w nas dobre i do efektywnego wykorzystania swojego własnego potencjału.

– Hipnoza jest niezwykle pomocna do tego, żeby pracować na wielu poziomach, od usuwania sobie problemów, poprzez kreowanie swojej własnej rzeczywistości i to poznawanie siebie, wizja, kim chcesz się stać, kim już być nie chcesz i budowania siebie jako osoby, która będzie spełniała twoje standardy i oczekiwania – mówi Artur Makieła.

Bardzo wiele osób obawia się hipnozy, ponieważ wiąże ją z ingerowaniem w podświadomość. Specjaliści odpowiadają, hipnoza to nie magia, tylko naturalny proces, który zachodzi u nas każdego dnia. To naturalny stan umysłu, za którym kryje się konkretna struktura.

– To, co robi terapeuta czy hipnotyzer sceniczny, to wykorzystuje naturalny proces, który i tak się dzieje na poziomie mózgu i umysłu, tylko kierujemy nim w odpowiedni sposób, żeby doświadczać niesamowitych zjawisk, żeby zdejmować z siebie napięcia, żeby budzić w sobie stany emocjonalne, które i tak mamy, tylko trzeba je podpiąć czasami w odpowiednich kontekstach. Hipnoza ma kilka własnych odsłon i imion, z jednej strony jest świetnym narzędziem terapeutycznym, z drugiej strony jest świetnym narzędziem rozwojowym dla nas samych, z trzeciej strony jest świetnym narzędziem rozrywki – mówi Artur Makieła.

Grupa ATM i stacja TVN przygotowują właśnie nowy program rozrywkowy poświęcony temu procesowi. Chodzi między innymi o to, aby zwiększyć świadomość Polaków na temat hipnozy.

– Ludzie, którzy już doświadczyli tego stanu, najczęściej chcą więcej. Mówią, jakie to było niesamowite, ale zanim doświadczą, to na ogół jest takie: popatrzeć popatrzę, może jedno oko przymknę, ale żeby iść w ten proces to nie. Natomiast 100 proc. ludzi, których mamy teraz na castingach mówią: wow, chcemy więcej. To bardzo przyjemny, zdrowy, fajny stan. Najważniejsze jest to, że ludzie, którzy poddają się hipnozie, stają się de facto bohaterami tego, co się dzieje, doświadczają stanów relaksacyjnych na sobie i to oni bawią się w tym wszystkim najlepiej – podkreśla Artur Makieła.

Program „Hipnoza”, w którym zahipnotyzowani uczestnicy zawalczą o nagrody pieniężne poprowadzi Filip Chajzer, a w stan hipnozy wprowadzi Artur Makieła. Show prawdopodobnie trafi do wiosennej ramówki stacji TVN. Jest ono oparte o format BBC „You’re back in the room”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.