Newsy

Dermokosmetyki dobrze sobie radzą z opóźnianiem procesów starzenia się skóry twarzy

2014-10-20  |  06:20
Mówi:dr Ewa Rybicka
Funkcja:lekarz medycyny estetycznej
Firma:ESTETICA NOVA Klinika Medycyny Estetycznej
  • MP4
  • Dermokosmetyki, czyli kosmetyki dermatologiczne, zawierają w swoim składzie więcej składników bioaktywnych niż zwykłe kosmetyki. W zależności od rodzaju preparatu mają działanie przeciwzapalne, nawilżające, przeciwłojotokowe, uszczelniające naczynka czy zmniejszające objawy starzenia się skóry.

    Dermokosmetyki powstają jako produkty, które mają wprowadzać do skóry substancje, które przeciwdziałają procesom starzenia się. Są kosmetykami, które mogą bardzo dobrze stymulować działanie naszej skóry i spowalniać te procesy starzenia. Antyoksydanty zawarte w dermokosmetykach, witaminy A, E, C – to są substancje bezcenne dla skóry. Są wymiataczami wolnych rodników i powodują, że komórka skóry dużo lepiej funkcjonuje. Oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że dermokosmetyki nie będą działały tak silnie, jak zabiegi w gabinetach kosmetycznych czy w gabinetach medycyny estetycznej – mówi dr Ewa Rybicka, lekarz medycyny estetycznej w Klinice Medycyny Estetycznej ESTETICA NOVA w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Dermokosmetyki nie powodują uczulenia i mogą je stosować osoby z alergią. Przeważnie są bezzapachowe i bezbarwne. Niektóre z nich powstają na bazie wód termalnych. Te zapobiegające powstawaniu zmarszczek, wiotczeniu oraz utracie jędrności skóry cieszą się dużą popularnością. Ważne jest, aby wybierając preparat, odpowiednio dobrać krem do swojej grupy wiekowej.

    ­– Gdy sięgamy po krem dla skóry dojrzalszej, prawdopodobnie skóra nie wykorzysta tych substancji, które są w nim zawarte, ponieważ ich nie potrzebuje. Badania, które są obecnie prowadzone, pokazują nam, w jaki sposób skóra się starzeje, jakie procesy zachodzą w niej w trakcie upływu czasu, jak działa na nią środowisko zewnętrzne i tryb życia. Wiedza na temat tego, w jaki sposób się odżywiamy, w jaki sposób ćwiczymy oraz czy jesteśmy aktywni, jest potrzebna naukowcom po to, żeby produkować dermokosmetyki dla odpowiedniego przedziału wiekowego – tłumaczy dr Ewa Rybicka.

    Źle dobrany preparat może wyrządzić więcej szkody niż pożytku, dlatego jeśli nie ma się pewności co do wyboru odpowiedniego kosmetyku, warto zasięgnąć opinii lekarza, dermatologa czy kosmetologa.

    Jeżeli mamy wątpliwości związane z tym, czy dany krem jest dla nas dobry, czy nie, możemy zapytać lekarza o to, czy nasza skóra rzeczywiście biologicznie starzeje się zgodnie z wiekiem, czy może jest młodsza niż wynika to z naszego wieku, czy może potrzebuje bardziej intensywnej terapii, dlatego że jest bardziej uszkodzona. W razie wątpliwości polecam konsultacje z lekarzem. Takiej informacji może nam udzielić po zbadaniu skóry lekarz dermatolog oraz lekarz medycyny estetycznej – wyjaśnia dr Ewa Rybicka.

    Produkcja dermokosmetyków jest wynikiem ścisłej współpracy dermatologów, chemików i kosmetologów. Przypomina bardziej powstawanie leku niż kosmetyku. Nim zostaną wypuszczone na rynek poddawane są wieloletnim badaniom i testom laboratoryjnym. W zależności od typu mogą posiadać wysokie stężenie witamin z grupy B, witamin A, E i C, lipidów oraz składników pochodzenia roślinnego, takich jak aloes, zielona herbata, soja, jeżówka, żeń-szeń i miłorząb japoński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Media

    Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

    Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.