Mówi: | Iwona Guzowska |
Funkcja: | sportowiec |
Iwona Guzowska: Przy wyborze auta kieruję się przede wszystkim potrzebami i możliwościami finansowymi. Najważniejszy jest moc silnika i spalanie, a dopiero później wygląd
Była sportsmenka przyznaje, że najczęściej wybiera samochody z dużą liczbą koni mechanicznych pod maską. Silnik musi być wydajny, a jednocześnie ekonomiczny. Ważne więc, czy nie spala zbyt dużo paliwa. Wygląd auta również nie pozostaje bez znaczenia. Sportsmenka docenia też gadżety, które mają wpływ na komfort i bezpieczeństwo podróży.
Zdaniem Iwony Guzowskiej nie warto kupować drogich samochodów tylko ze względu na unikatowy design. Priorytetem powinien być mocny silnik. A jeśli jest on połączony ze stylowym wyglądem nadwozia, to taki typ pojazdu ma szansę na dłużej pozostać w garażu sportsmenki.
– Przy wyborze auta kieruję się przede wszystkim potrzebami i możliwościami finansowymi. Dla mnie niezwykle istotne jest również to, czy auto jest ekologiczne, czy nie spala zbyt dużo paliwa. Czyli w pierwszym rzucie najważniejszy jest silnik, jego moc, spalanie, dopiero później wygląd. Niemniej jednak walor estetyczny jest bardzo ważny – samochód musi mi się podobać, w końcu jestem kobietą – mówi agencji Newseria Iwona Guzowska.
Guzowska docenia też rolę gadżetów uprzyjemniających podróż. Auto powinno być więc wyposażone w dobry odtwarzacz muzyk i odpowiedni sprzęt nagłaśniający. Sportsmenka zwraca również uwagę na nowoczesne technologie zapewniające komfort jazdy i gwarantujące maksimum bezpieczeństwa, m.in. system monitorujący martwe pole w lusterku.
– Zwracam uwagę na wykończenie i detale, które mają wpływ na funkcjonalność, ale również na bezpieczeństwo, a więc zestaw głośnomówiący, czujniki parkowania, oczywiście bardzo pomocne są wszystkie systemy wspomagające jazdę, zwłaszcza długą jazdę kierowcy w trasie – mówi Iwona Guzowska.
Guzowska brała udział w rajdach samochodowych. Jak podkreśla, dzięki nim można nabrać coraz większego doświadczenia za kierownicą. Jej zdaniem kobiety na długich dystansach dają sobie równie dobrze radę jak mężczyźni.
Czytaj także
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-01-05: Modyfikacja w oprogramowaniu silnika pozwala zmniejszyć zużycie paliwa. Rozwiązanie wydłuża też żywotność silnika
- 2024-01-15: Regenerowane części zamienne są coraz popularniejsze. Wykorzystuje się je również w fabrycznym odnawianiu używanych aut
- 2023-10-30: Nowe elektryki stanowią kilka procent sprzedawanych w Polsce aut. W niektórych krajach UE to nawet 40 proc.
- 2023-08-09: Odbiorcy energii mają coraz większy wpływ na ochronę przed blackoutem. Duże przedsiębiorstwa mogą na tym skorzystać finansowo
- 2023-08-01: Sycylia mierzyła się z blackoutem. W Polsce taki scenariusz jest mało prawdopodobny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.