Mówi: | Katarzyna Bonda |
Funkcja: | pisarka |
Katarzyna Bonda: Jestem dla siebie najstraszniejszym szefem. Nie miałam takiego tyrana podczas pracy na etacie
Tworzenie kryminałów to gimnastyka dla umysłu – twierdzi pisarka. Podkreśla też, że satysfakcję przynosi jej zadowolenie czytelników wyrażane w licznych listach, oraz fakt, że wykonuje wolny zawód. Królowa polskiego kryminału zapewnia przy tym, że sama jest dla siebie najbardziej surowym szefem ze wszystkich, z jakimi dotąd pracowała.
Katarzyna Bonda jest absolwentką dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenopisarstwa w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej. Karierę zawodową zaczynała jako dziennikarka, dziś jest jedną z najpoczytniejszych polskich pisarek, autorką m.in. bestsellerowego cyklu z profilerką Saszą Załuską. Pisarka jest przekonana, że taka ścieżka zawodowa była jej pisana, nie wierzy bowiem w zbiegi okoliczności.
– U mnie było tak, że zawsze interesowały mnie takie historie kryminalne, gdy byłam dziennikarką. Zawsze wybierałam takie tematy, które gdzieś tam były pokrewne – mówi Katarzyna Bonda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Pisarka wspomina, że pierwszą powieść napisała dla siebie, nie zamierzając jej publikować. Debiutancka, wydana w 2007 roku, „Sprawa Niny Frank” okazała się jednak sukcesem, otrzymała nawet nominację do Nagrody Wielkiego Kalibru. Popularność serii z Hubertem Meyerem, a potem z Saszą Załuską, przyniosła Katarzynie Bondzie nieformalny tytuł królowej polskiego kryminału.
– Gdy robi się coś z serca i brzucha, że właściwie nie liczy się na zarobek, robi to właściwie dla siebie, a potem się okazuje, że to się komuś podoba, ludzie chcą jeszcze, to jest chyba najpiękniejsze, co może się przydarzyć – mówi pisarka.
Autorka „Okularnika” twierdzi, że ogromną satysfakcję daje jej zadowolenie czytelników. Dostaje wiele listów od fanów, często piszących o nocach spędzanych na lekturze jej powieści. Cieszy ją także łączenie pracy zarobkowej z przyjemnością, jaką jest pisanie książek. Obecnie robi dokładnie to, co jest najbliższe jej zainteresowaniom.
– W pewnym momencie mogłam zrezygnować z etatu, nie mam nad sobą szefa, jestem dla siebie najstraszniejszym szefem, nie miałam takiego okropnego tyrana – mówi Katarzyna Bonda.
Zdaniem pisarki tworzenie kryminalnych opowieści to doskonała gimnastyka dla umysłu na każdym etapie pracy nad książką. Gwiazda polskiej literatury popularnej wierzy ponadto w tzw. przestrzeń cienia – jej zdaniem, aby pokazywać dobro, trzeba sięgać po zło.
– Bliskie mi są pytania dramaturgiczne, które dotyczą elementów krytycznych – uważam, że miłość należy przeżywać w życiu, a o kryminałach tylko czytać, albo je pisać – mówi Katarzyna Bonda.
Ostatnia powieść królowej polskiego kryminału, zatytułowana „Lampiony”, ukazała się we wrześniu 2016 roku. Jest to trzeci tom cyklu „Cztery żywioły Saszy Załuskiej”. Obecnie pisarka pracuje nad finałową częścią serii, której tytuł będzie brzmiał „Czerwony pająk”.
Czytaj także
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2023-11-09: Katarzyna Warnke: „Zielona granica” przywróciła ludzkie podejście do sprawy uchodźców. Niestety wiele rządów i instytucji nastawia nas w tej kwestii lękowo i agresywnie
- 2023-11-15: Katarzyna Warnke: My Polacy skrzętnie chowamy naszą seksualność w jakiś ciemny kąt i trochę się jej wstydzimy. A przecież już nawet sama rozmowa na ten temat może być podniecająca
- 2023-07-04: Katarzyna Butowtt: Początek reklam w Polsce był dosyć dziwny, siermiężny, ale szybko się rozwinął. Było to dla nas bardzo opłacalne wyzwanie
- 2023-06-14: Katarzyna Butowtt: Nie nadawałam się do prowadzenia agencji modelek. Mój biznes był przejrzysty, ale klienci stosowali metody, do których nie chciałam się naginać
- 2023-06-07: Katarzyna Butowtt: Od ponad 10 lat jestem wolontariuszem Fundacji Dr Clown. Terapia śmiechem ma dla pacjentów kolosalne znaczenie
- 2023-02-08: Katarzyna Zdanowicz: Gama kolorów i fasonów odpowiednich na wizję się zmienia. Po kilkunastu latach pracy w telewizji już nie mam ochoty na granatowe marynarki
- 2023-04-12: Katarzyna Zdanowicz: W moim podcaście interesuje mnie nie tyle osoba, która ma znane nazwisko, tylko jej historia. Wiele opowieści robi na mnie wrażenie i na długo zostaje w myślach
- 2023-02-01: Katarzyna Glinka: Kończę pracę nad scenariuszem własnej sztuki i piszę książkę. To będzie bardzo ciekawy rok
- 2023-03-02: Katarzyna Butowtt: Rola w filmie „Jezioro Słone” zryła mi mózg i moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Pozwoliła mi się ocknąć i przebudzić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Żywienie
Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
Trzech na pięciu Polaków ma za sobą próby odchudzania, a w tej grupie więcej jest kobiet – wynika z raportu Centrum Respo. Odchudzamy się z różnym skutkiem, najczęściej osiągamy efekty, ale okazują się one krótkotrwałe. Może o tym świadczyć informacja, że 54 proc. odchudzających się Polaków w ostatnich pięciu latach podchodziło do diety między dwa a pięć razy, a co 10. nawet częściej. Jak podkreślają autorzy raportu, to, że wielu Polaków się odchudza, nie jest niczym niepokojącym, ale jest kilka czynników, które czynią kulturę dietetyczną toksyczną. Jednym z nich jest wczesny wiek rozpoczynania odchudzania, ale też negatywne skutki diet, również dla zdrowia psychicznego.
Edukacja
Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.