Newsy

Maja Sablewska: już od czasów „X Factora” myślałam o własnej kolekcji lakierów do paznokci

2017-03-23  |  06:50

Gwiazda spełniła kolejne zawodowe marzenie. Zaprojektowała własną linię hybrydowych lakierów do paznokci, o czym myślała już od sześciu lat. Gospodyni programu „Sablewskiej sposób na modę” twierdzi, że nad kolekcją dziewięciu pasteli pracowała prawie rok, zależało jej bowiem nie tylko na pięknych kolorach, lecz także na trwałości lakierów. Nie zamierza też odpowiadać na zarzut skopiowania pomysłu Edyty Górniak.

Polskie gwiazdy coraz chętniej szukają innych niż sztuka sposobów realizacji zawodowej. Wiele z nich podejmuje współpracę z markami odzieżowymi lub kosmetycznymi, próbując swoich sił w roli projektantek. Na taki krok zdecydowały się m.in. Patricia Kazadi, Edyta Górniak i Katarzyna Cichopek. Ostatnio dołączyła do nich Maja Sablewska, która nawiązała współpracę z producentem lakierów do paznokci Mistero Milano.

– Od czasów „X Factora” zwróciłam uwagę na paznokcie, pamiętam, takie żółte paznokcie w finale „X Factora”, bardzo wiele osób mnie o nie wtedy pytało.  Marzyłam o takiej współpracy, żeby ktoś zrobił wszystko to, co mam w głowie mówi Maja Sablewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda zaprojektowała dziewięć lakierów hybrydowych w odcieniach przybrudzonych pasteli, m.in. różu, beżu i lila. Weszły one w skład kolekcji o nazwie LoVe Maja Sablewska. Ich autorka twierdzi, że zależało jej nie tylko na ciekawej kolorystyce, lecz także na jakości firmowanego przez siebie produktu m.in. trwałości. Lakiery z kolekcji LoVe utrzymują się więc na paznokciach nawet do 4 tygodni.

– Zależało mi na tym, żeby te kolory miały jakość, żeby pastele miały jakość. I tym samym mam już trzeci tydzień ten lakier, to jest hybrydowy lakier, na swoich paznokciach i nic się z nim nie dzieje – mówi Maja Sablewska.

Gospodyni programu „Sablewskiej sposób na modę” podkreśla, że praca nad kolekcją LoVe trwała ponad rok. Sablewska była zdeterminowana do stworzenia linii, która całkowicie spełniałaby jej oczekiwania, dlatego nie obawiała się twardo obstawać przy swoich pomysłach. Uważa bowiem, że tworzone przez nią dzieło może odnieść sukces tylko, gdy jest absolutnie do niego przekonana. Nie ukrywa też, że odrzuciła pierwotny efekt finalny swojej pracy.

– Wszystko wywróciłam do góry nogami i jeszcze 4 miesiące temu tworzyliśmy kompletnie coś nowego. Wtedy moimi inspiracjami co do kolorów był dżins, czyli tkaniny – torba, kurtka, aksamit. To było zupełnie coś innego niż to, z czym oni na co dzień pracowali mówi Maja Sablewska.

Niemal w tym samym czasie co kolekcja Mai Sablewskiej na polskim rynku pojawiła się linia lakierów do paznokci zaprojektowanych przez Edytę Górniak dla marki Chiodo pro. Zdaniem wokalistki nie był to przypadek gwiazda podkreśliła w jednym z wywiadów, że była menadżerka zawsze kopiowała jej pomysły. Sablewska nie chce jednak odnosić się do słów dawnej pracodawczyni.

– Nie mam ochoty reagować na prowokację i agresję innych osób, nie mam na to czasu – mówi Maja Sablewska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.