Newsy

Michał Szpak: Zadebiutowałem w wieku 9 lat na scenie Domu Kultury w Jaśle. Występowałem tam z piosenką religijną

2018-09-25  |  06:50

Wokalista zadebiutował na scenie w wieku dziewięciu lat występem w Domu Kultury w Jaśle podczas konkursu pastorałek. Michał Szpak niezwykle miło wspomina ten moment i z dumą podkreśla, że udało mu się wtedy zdobyć nagrodę. Niedługo później zaczął śpiewać w lokalnym chórze. W wieku 21 lat wziął udział w programie „X Factor”, który otworzył mu drzwi do sławy i przyniósł dużą popularność.

Michał Szpak urodził się w rodzinie o muzycznych tradycjach. Jego ojciec śpiewał w chórze, matka śpiewała i grała na gitarze, a siostra – Marlena jest śpiewaczką operową. To właśnie ona namówiła go na udział w konkursie pastorałek, podczas którego zdobył jedną z głównych nagród.

– Jeśli mówimy o ogólnym debiucie, nie tylko telewizyjnym, to było bardzo dawno temu, ale pamiętam. To było, kiedy miałem 9 lat i debiutowałem na scenie swojego Domu Kultury w Jaśle. Występowałem tam z piosenką religijną. To są dobre czasy, zaciągnęła mnie tam moja starsza siostra, która obecnie działa we Włoszech. To były moje pierwsze kroki – mówi agencji Newseria Michał Szpak.

Niedługo później wokalista zaczął śpiewać w lokalnym chórze. W gimnazjum, na trzy lata przerwał występy wokalne z powodu mutacji głosu, a do śpiewania powrócił w liceum. Został wokalistą hard rockowego zespołu Whiplash, w którym występował wraz z przyjacielem, Kamilem Czaplą. Wiosną 2011 zgłosił się na przesłuchania do pierwszej edycji talent show TVN „X Factor” i dotarł do finał programu. Teraz jest jednym z najbardziej charyzmatycznych wokalistów na polskiej scenie muzycznej. Niczego nie żałuje, odczuwa satysfakcję z tego, co do tej pory udało mu się dokonać i zapewnia, że muzycznie jeszcze dużo przed nim.

– 7 września nowa płyta, The Voice of Poland, nowa trasa, koncerty i obozy dla młodzieży – mówi Michał Szpak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.