Newsy

Norbi: Jestem dumny z wyników oglądalności „Jaka to melodia?”. Program czeka delikatny lifting

2019-02-18  |  06:14

Wokalista nie ukrywa, że doskonale czuje się w roli prowadzącego teleturniej „Jaka to melodia?”. Przyznaje, że został zaskoczony propozycją poprowadzenie tego programu i rzucony na głęboką wodę. Jego zdaniem wyniki oglądalności pierwszego sezonu programu w nowej formule napawają go optymizmem. Zapowiada, że program przejdzie delikatny lifting.

Norbi podkreśla, że nigdy nie zamierzał kogoś naśladować. Zależało mu na tym, żeby wypracować swój własny styl. Z perspektywy kilku miesięcy prezenter jest zadowolony z efektu. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że pierwsze 85 wydań teleturnieju „Jaka to melodia?” z udziałem Norbiego oglądało średnio 1,38 mln osób.

– Ta oglądalność, ta widownia i te udziały w rynku mnie osobiście zachwycają i jestem bardzo dumny. Nie mogę mówić, że z siebie, bo wszyscy na to pracujemy, ale naprawdę jest mi niezmiernie miło, czuję się szczęśliwym człowiekiem – mówi agencji Newseria Norbi.

Artysta przyznaje, że dobrze odnajduje się w roli prowadzącego, choć na początku w ogóle nie wierzył, że dostanie tę posadę.

– Nawet nie myślałem o „Jaka to melodia?”. Poszedłem na casting z otwartą głową na zasadzie: a gdzie tam by tego Norbiego wzięli, i zobacz. I tym podejściem właśnie wygrałem. Bo nie poszedłem spięty ani jakiś taki zamknięty w sobie, tylko zrobiłem to, co do mnie należy. I wiadomo, że komuś się podoba, jak to robię, komuś nie – to jest oczywiste, będzie tak zawsze, jest to normalne – mówi Norbi.

Norbi podkreśla, że format wciąż ewoluuje, a widzowie nie mogą narzekać na brak atrakcji.

– Teraz będzie lekka zmiana scenografii, delikatny lifting, biegniemy do przodu, bardzo fajna sytuacja. Pojawi się bardzo dużo wykonawców polskich, także zagraniczni przylatują, przyjeżdżają – rewelacja. Agustin Egurrola i Robert Kochanek – panowie gratuluję! Bardzo mocne ekipy taneczne, plus Santi Bello Group – to są naprawdę szczytowe formacje taneczne w naszym kraju i nie tylko – mówi Norbi.

Wokalista zdradza, że również i on będzie próbował nieco podszkolić swoje umiejętności taneczne.

Przecież chyba wszyscy wiedzą, że jestem beznadziejnym tancerzem i dlatego tańczę w każdym odcinku. Biorę tam panią, pana nie, przepraszam i z uczestnikami tańczę, jak najbardziej, a co będę się czaił? Kurczę, jak zabawa, to na całego – dodaje Norbi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.