Mówi: | Omenaa Mensah |
Funkcja: | dziennikarka, prezenterka telewizyjna |
Omenaa Mensah: w kraju, w którym tak bardzo nasilają się postawy nacjonalistyczne, nie jest łatwo zebrać na szkołę dla afrykańskich dzieci
Dziennikarka nie ma wątpliwości, że w Polsce nasilają się ksenofobiczne nastroje. W znacznym stopniu utrudnia to działania jej fundacji na rzecz ubogich dzieci w Ghanie, którym gwiazda chce zapewnić dostęp do edukacji. Zdaniem Omeny Mensah Polacy nie rozumieją ponadto specyfiki problemów, z jakimi borykają się afrykańskie dzieci.
Omenaa Mensah od 2014 roku prowadzi fundację, której głównym celem statutowym jest pomoc ubogim dzieciom w Afryce. Od początku istnienia fundacja zbiera pieniądze na budowę szkoły w Ghanie, która ruszyła wiosną tego roku, mimo braku całej niezbędnej kwoty. Wciąż potrzeba bowiem blisko 500 tys. zł. Gwiazda TVN przeznacza na ten cel część zysków ze swojej działalności biznesowej, nie ukrywa bowiem, że nie zawsze może liczyć na hojność Polaków.
– W kraju, w którym tak bardzo nasilają się postawy nacjonalistyczne i ksenofobiczne, nie jest łatwo zebrać na szkołę dla afrykańskich dzieci, niestety w Polsce ksenofobia i nacjonalizm są na coraz wyższym poziomie – mówi Omenaa Mensah agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka przyznaje, że już w pierwszym okresie działania fundacji spotykała się z pytaniem, dlaczego chce pomagać dzieciom z Afryki, a nie z Polski. Gwiazda zaznacza natomiast, że dzieciom należy pomagać zawsze, bez względu na pochodzenie, kolor skóry czy miejsce zamieszkania. Inwestycja w edukację jest natomiast w jej przekonaniu mądrym i śmiałym celem, Polska zaś stoi na takim poziomie rozwoju gospodarczego, że może pozwolić sobie na wsparcie innych krajów.
– Cały czas pokutuje taka myśl, że to nam jest bardzo źle. Mamy problem z tym, aby pomagać uchodźcom, to tym bardziej dlaczego mielibyśmy pomagać dzieciom gdzieś w Afryce? – mówi Omenaa Mensah.
Dziennikarka przyznaje, że w Polsce jest wiele dzieci wymagających wsparcia, skala ich potrzeb jest jednak diametralnie różna od potrzeb ich rówieśników z krajów afrykańskich. Zaznacza, że wszystkie polskie dzieci mają dostęp do edukacji, są bowiem objęte powszechnym obowiązkiem szkolnym. W Ghanie natomiast, jeśli rodziców nie stać na posłanie potomstwa do szkoły, to dzieci kończą na ulicy lub są sprzedawane do niewolniczej pracy.
– Ja się na to nie godzę, dlatego postanowiłam zainwestować swoje pieniądze w edukację afrykańskim dzieci, które potrzebują tego naprawdę, nie tylko pozornie – mówi Omenaa Mensah.
W wielu wywiadach oraz autobiograficznej książce „Gorzka czekolada” Omenaa Mensah przyznawała, że sama w dzieciństwie padła ofiarą nietolerancji ze strony Polaków.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.