Newsy

Paulina Smaszcz-Kurzajewska: Przychodzi wiek, kiedy trzeba o wiele mniej jeść i bardzo się ruszać – trzy razy w tygodniu siłownia, do tego rower i bieganie

2017-09-28  |  06:42

Dziennikarka zdradza, że w jej przypadku kluczem do utrzymania szczupłej talii jest umiar w jedzeniu, szczególnie produktów wysokokalorycznych, i regularne ćwiczenia. Aktywność fizyczna jest dla niej sposobem na wszystkie problemy – pozwala pozbyć się stresu, oczyścić z negatywnych emocji i uczy walki ze słabościami, a dodatkowo niezwykle korzystnie wpływa na sylwetkę i dobre samopoczucie.

Paulina Smaszcz-Kurzajewska wspomina, że kiedy była w szkole średniej i na studiach jadła bardzo dużo, jednak nie miało to wpływu na jej szczupłą sylwetkę. Dziennikarka do dziś zachwyca zgrabną figurą, ale jak przyznaje – teraz musi nieco kontrolować swój jadłospis.

Nie wierzę w te wszystkie diety, ale przychodzi wiek, kiedy trzeba o wiele mniej jeść i bardzo się ruszać – trzy razy w tygodniu siłownia, w przerwach biegam i się rozciągam, nie mam innego wyjścia, do tego rower. W pracy staram się nie chodzić na duże posiłki, żeby nie zasypiać i nie siadać, mam pracę korporacyjną w Canal+, więc bardzo wiele godzin siedzę, ruch jest potrzebny, a poza tym nie łudźmy się, PESEL jest przeszkodą – mówi agencji Newseria Paulina Smaszcz-Kurzajewska, dziennikarka.

Paulina Smaszcz-Kurzajewska podkreśla, że nigdy nie stroniła od ćwiczeń. Cała jej rodzina przyzwyczajona jest do aktywności fizycznej i w wolnym czasie, zamiast leniuchowania na kanapie uprawiają wszelkie możliwe rodzaje sportu. Dziennikarka wspomina, że z mężem, który jest wielkim fanem skoków narciarskich, poznała się właśnie pod Wielką Krokwią podczas Pucharu Świata w 1996 roku.

– To jest jakaś przypadłość naszej rodziny, że wszyscy uprawiamy dużo sportu. Lubię być aktywna, to świetny sposób na to, by odreagować takie stresy, wiele kobiet mówi mi: wiesz, wolę położyć się spać. Ja mówię: we śnie odpoczniesz, ale nie odreagujesz stresu. Sport jest też dobry, aby przemyśleć pewne rzeczy, aby pewne rzeczy sobie ułożyć, żeby wiedzieć, jakie są nasze wartości, dokąd dążymy, co jest dla nas najważniejsze, trzeba oczyścić głowę – tłumaczy Paulina Smaszcz-Kurzajewska.

Maciej Kurzajewski w młodości trenował kolarstwo torowe i taniec nowoczesny, teraz stawia na biegi i bierze udział w najważniejszych maratonach, m.in. na antycznej trasie Maraton–Ateny (dystans 42 km i 195 m). Starszy syn Kurzajewskich – Franciszek trenuje z kolei polo.

– Chciałabym, aby moi synowie dalej byli aktywni sportowo, aby dziewczyny, z którymi się zwiążą w przyszłości, również były aktywne. To uczy charakteru, dyscypliny, zorganizowania, to walka ze swoimi słabościami. Ja przyznaję, czasami zjem ciastko, ale jak mówi moja ulubiona pani profesor do spraw dietetyki: tak, ale zjedz je raz w miesiącu. – Pani profesor, a boczek? – Boczek też, ale raz na rok – dodaje Paulina Smaszcz-Kurzajewska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.