Mówi: | Bartłomiej Topa |
Funkcja: | aktor |
Agnieszka Grochowska i Bartłomiej Topa zagrają małżeństwo walczące o odzyskanie dziecka w filmie „Obce niebo”
W Warszawie dobiegają końca zdjęcia do filmu „Obce niebo” w reżyserii Dariusza Gajewskiego. Obraz ma być thrillerem psychologicznym opartym na prawdziwych wydarzeniach. Gajewski opowie historię polskiego małżeństwa, które emigruje do Szwecji. Zamiast szczęścia i dobrobytu parę czeka rozczarowanie, gdy szwedzka opieka społeczna odbiera im córkę. W rolach głównych wystąpią Agnieszka Grochowska i Bartłomiej Topa. Premiera kinowa planowana jest na 2015 rok.
Agnieszka Grochowska i Bartłomiej Topa wcielą się w postacie Basi i Marka, polskiego małżeństwa, które wyemigrowało do Szwecji w poszukiwaniu lepszego życia. Nigdy jednak nie zdołali w pełni zasymilować się z tamtejszą społecznością i zniwelować różnic kulturowych. Prawdziwy dramat małżonków zaczyna się jednak dopiero w momencie, gdy szwedzka opieka społeczna odbiera im córeczkę Ulę. Basia i Marek rozpoczynają walkę o jej odzyskanie.
– W jednych społecznościach krzyk już jest uznany za jakąś agresję wobec drugiego, a w innych nie. Kiedyś nawet normą był klaps w tyłek i nikt nie robił z tego dramatu. A gdzie indziej taka przemoc fizyczna jest po prostu niedopuszczalna i za to się idzie do więzienia. Te różnice kulturowe wynikają pewnie z różnego podejścia do człowieka i relacji, które budujemy, dlatego tak ważne było, żeby tę historię sfilmować – mówi Bartłomiej Topa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Film „Obce niebo” jest inspirowany prawdziwymi historiami polskich emigrantów w Szwecji. Reżyser określa go jako thriller psychologiczny opowiadający o zderzeniu kultur i problemach z komunikacją i porozumieniem w związkach i rodzinach.
– Jest to pewnie dramat rodzinny, dramat relacji i komunikacji związany z tym, że nie uważamy na siebie wzajemnie i na dziecko, które wychowujemy. Myślę, że takie historie się zdarzają na co dzień, nie tylko w Szwecji, lecz także w Polsce. Oczywiście nikt tam nie reaguje, a nasze urzędy socjalne są pewnie bardziej tolerancyjne na to, co się dzieje w polskich rodzinach – mówi Bartłomiej Topa.
Dariusz Gajewski jest nie tylko reżyserem, lecz także współautorem scenariusza. W filmie występują aktorzy polscy i szwedzcy. Agnieszce Grochowskiej i Bartłomiejowi Topie partnerują m.in. Jan Englert, Ewa Fröling, znana z roli Emelie w filmie Ingmara Bergmana „Fanny i Alexander”, oraz Per Morberg, aktor znany z serialu „Wallander”. Ulę, córeczkę głównych bohaterów, gra debiutująca na dużym ekranie Basia Kubiak.
– Agnieszka gra tą główną rolę, ja jestem tylko tutaj partnerem, który mam nadzieję wspiera ją w tych jej procesach. Mamy cudownych, fantastycznych partnerów. Agnieszka jest doskonałą aktorką, podobnie Basia Kubiak, która zaskakuje mnie za każdym razem, kiedy wchodzimy razem na plan, towarzystwo mamy wyborowe – mówi Bartłomiej Topa.
Zdjęcia do filmu „Obce niebo” potrwają do 1 października. Po zakończeniu zdjęć w Warszawie ekipa filmowa przeniesie się do nadmorskiego Pobierowa, a w połowie września do Szwecji. Premiera filmu planowana jest na 2015 rok.
Olga Bołądź: rola w filmie „Służby specjalne” wiele mnie kosztowała
Dzień Białej Wstążki. Polacy zbyt często usprawiedliwiają przemoc
Karolina Korwin-Piotrowska: Grochowska, Więckiewicz, Kulesza, Kot to prawdziwi artyści
Czytaj także
- 2024-03-05: Zanieczyszczenie światłem zagrożeniem dla zdrowia ludzi i stanu środowiska. RPO chce wprowadzenia regulacji dotyczących korzystania ze sztucznego światła
- 2024-02-19: Diametralne zmiany w sposobie nauki języków obcych. Sztuczna inteligencja wspiera uczniów i nauczycieli
- 2023-11-09: Katarzyna Warnke: „Zielona granica” przywróciła ludzkie podejście do sprawy uchodźców. Niestety wiele rządów i instytucji nastawia nas w tej kwestii lękowo i agresywnie
- 2023-08-28: Agnieszka Kaczorowska: Nie dostałam wielu odcinków „Klanu” na jesień, na razie nagraliśmy tylko kilka z moim udziałem. W międzyczasie wraz z mężem szykuję intrygujący projekt taneczny
- 2023-08-23: Agnieszka Kaczorowska: Narzekanie na drogie gofry czy rachunki nad morzem jest trochę na wyrost. Wkrótce jedziemy do Włoch świętować naszą piątą rocznicę ślubu
- 2023-09-01: Agnieszka Kaczorowska i Mateusz Szymkowiak: W czasach szkoły 1 września oznaczał dla nas początek czegoś fascynującego
- 2023-06-22: Qczaj: Chcę już definitywnie zamknąć temat Agnieszki Kaczorowskiej, bo niszczy mi to krew. Nie chcę mieć tej osoby w swoim życiu i nie życzę sobie, by wypowiadała się o mnie
- 2023-02-16: Sylwia Gliwa: Rozpoczęłam próby do nowego spektaklu. Wierzę, że będzie to moja najlepsza rola teatralna
- 2023-01-13: Ponad połowa Polaków uczy się języka obcego. Coraz więcej osób wybiera szkoły i kursy językowe
- 2022-12-02: Polscy naukowcy mają pomysł na ograniczenie strat ciepła w budynkach. Opracowali technologię termoizolacyjnych pokryć do szyb
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.