Newsy

Agnieszka Woźniak-Starak: dla mnie to był wspaniały rok i trudno go będzie powtórzyć

2016-12-22  |  06:55

Dziennikarka nie traktuje początku roku jako okazji do robienia postanowień. Twierdzi, że stale pracuje nad sobą i nowe cele wyznacza sobie przez cały rok. Stara się również nie podsumowywać minionego czasu, choć docenia pozytywne zdarzenia z tego okresu. 2016 rok ocenia jako wyjątkowo udany. 

Agnieszka Woźniak-Starak nie ulega coraz bardziej popularnej w Polsce modzie na bożonarodzeniowe wyjazdy. Twierdzi, nie wyobraża sobie spędzania świąt z dala od swoich bliskich, dlatego nigdy nie wyjeżdża w tym czasie za granicę. Boże Narodzenie jest dla niej bowiem jednym z nielicznych momentów w roku, gdy może się spotkać z całą rodziną. 

–  To jest w tych świętach wyjątkowe, więc nie zostawiam bliskich na święta – mówi gwiazda TVN agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Dziennikarce zdarzało się natomiast wyjeżdżać w święta wielkanocne. Twierdzi, że to pozostałość z dzieciństwa jako mała dziewczynka często bowiem wyjeżdżała w tym czasie z rodzicami. Najczęstszą destynacją były wówczas góry. 

– Chyba też byłam w ciepłych krajach kiedyś na Wielkanoc, ale to było dawno temu. Natomiast święta Bożego Narodzenia absolutnie w Polsce i z rodziną – mówi Agnieszka Woźniak-Starak. 

W przeciwieństwie do większości Polaków gwiazda TVN nie robi noworocznych postanowień ani podsumowań mijających dwunastu miesięcy. Twierdzi, że stara się pracować nad sobą przez cały czas, bez nagłych zrywów z okazji zbliżającego się nowego roku. Często wyznacza sobie cele, jednak niezależnie od daty w kalendarzu. 

– Chyba nie podsumowuję, raczej doceniam, bo dla mnie to był wspaniały rok i trudno go będzie powtórzyć – mówi Agnieszka Woźniak-Starak. 

W 2016 roku dziennikarka została gospodynią hitu jesiennej ramówki stacji TVN, czyli programu „Azja Express”. W sierpniu poślubiła ponadto Piotra Woźniaka-Staraka. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.