Mówi: | Andrzej Soroczyński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Teroplan, właściciel serwisu e-podroznik.pl |
Bilety kolejowe i autobusowe coraz częściej kupowane przez internet. Podróżnych przyciągają promocje cenowe
Wygoda, promocje i niższe ceny powodują, że liczba pasażerów kupujących bilety w sieci systematycznie rośnie. W ten sposób zakupu można dokonać niemal przez całą dobę, a należną kwotę uiścić za pośrednictwem szybkiego e-przelewu. Z tej opcji najczęściej korzystają ludzie młodzi. W okresie wakacji zainteresowanie jest jeszcze większe.
Po kilku kliknięciach pasażer bez wychodzenia z domu otrzymuje na e-mail dokument uprawniający do podróży. Może go wydrukować lub pokazać konduktorowi na ekranie urządzenia mobilnego.
– Coraz więcej osób kupuje bilet online, ponieważ po pierwsze jest to wygodne, a po drugie często przewoźnicy oferują promocje, które są dostępne tylko online. To też przyciąga pasażerów, dla których najbardziej się liczy cena, więc cieszy ich, że mogą u nas kupić bilet dużo taniej niż na dworcu czy u kierowcy i nie trzeba wychodzić z domu – mówi agencji informacyjnej Newseria Andrzej Soroczyński, prezes Teroplan, właściciela serwisu e-podroznik.pl.
Trend wzrostowy dotyczy zarówno przewozów autobusowych, jak i kolejowych. Dla przykładu PKP Intercity w pierwszych dwóch miesiącach tego roku zanotowało aż 85-procentowy wzrost sprzedaży biletów online. Ponad 25 proc. biletów sprzedawanych jest przez internet. W marcu przewoźnik wprowadził też możliwość zakupu biletu przez aplikację IC Mobile Navigator.
Soroczyński podkreśla, że w transporcie coraz bardziej widoczne są nowe technologie.
– Bilety online kupują przede wszystkim ludzie młodzi, którzy korzystają z internetu czy aplikacji mobilnych, to oni są często odbiorcami tej usługi. A druga grupa to ludzie starsi, którzy albo proszą kogoś o pomoc, albo też sami starają się skorzystać z tej usługi – tłumaczy Andrzej Soroczyński
Ze statystyk wynika, że bilety przez internet najczęściej kupują mieszkańcy dużych miast – Warszawy, Katowic, Krakowa, Poznania, Trójmiasta i Wrocławia. Pasażerowie, którzy dokonują zakupów w sieci, są na bieżąco informowani o promocjach. Nie muszą się też rejestrować jako użytkownicy serwisów, mogą dokonywać zakupów jako goście.
W wakacje widać ożywiony ruch na trasach do miejscowości typowo turystycznych.
– Pasażerowie najczęściej wyjeżdżają z dużych, zatłoczonych miast do centrów turystycznych, nad Bałtyk, m.in. do Łeby, Ustki, Karwi, Władysławowa, Międzyzdrojów, lub w góry, m.in. do Zakopanego, Kudowy Zdroju i innych miejscowości górskich – dodaje Andrzej Soroczyński.
Jak podkreśla, w wielu miejscowościach wypoczynkowych nie ma transportu kolejowego, stąd podróżni częściej decydują się na autobus. Do większych miast chętniej wybierane są pociągi.
Czytaj także
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-09-03: Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-08-01: Co jedenasta osoba na świecie głoduje, a jednocześnie gwałtownie przybywa ludzi otyłych. Dużym problemem jest marnowanie żywności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.
Gwiazdy
Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.
Gwiazdy
Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.