Mówi: | dr Janusz Pałaszewski |
Funkcja: | ginekolog, położnik |
Firma: | Klinika Leczenia Niepłodności INVICTA |
Blisko 3 miliony Polaków bezskutecznie stara się o dziecko. Pary coraz częściej korzystają z banku gamet
Problem niepłodności dotyczy ok. 15 proc. par w Polsce. Niektóre kobiety nie mogą zajść w ciążę ze względu na brak lub bardzo małą liczbę komórek jajowych. W takich przypadkach jedyną szansą na rodzicielstwo jest skorzystanie z jajeczka podarowanego przez anonimową dawczynię, która wcześniej przechodzi badania genetyczne, infekcyjne i hormonalne.
Ginekolodzy podkreślają, że organizm kobiety produkuje ponad 400 tys. zdrowych komórek jajowych. Dzieląc się nimi można pomóc innym osobom spełnić marzenie o macierzyństwie. Dawczynią komórek jajowych może zostać osoba zdrowa, w wieku 18-32 lata. W określeniu jej predyspozycji ma pomóc szereg badań.
– To są przede wszystkim takie typowe, rutynowe badania, jakbyśmy chcieli zrobić komuś bilans pokazujący ogólny stan jego zdrowia. Ale są również badania szczegółowe, które dotyczą kariotypu, materiału genetycznego czy dolegliwości i chorób, które przenoszą się wraz z nim, czyli np. mukowiscydozy. Badanie dotyczy również stanu psychicznego i emocjonalnego potencjalnej dawczyni, gdyż jednym z kryteriów jest np. akceptacja przez psychologa – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Janusz Pałaszewski, ginekolog i położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA.
Kiedy kandydatka została już zweryfikowana i nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to osoba zdrowa i nieobciążona problemami genetycznymi, zostaje zakwalifikowana jako pełnoprawna dawczyni komórek jajowych.
– Wtedy są dwie możliwości: albo jest ona w pewnym sensie „sparowana” z osobą, która będzie biorczynią, albo te komórki jajowe, które uzyskamy, zostaną zamrożone w banku gamet. Przygotowanie jest dość proste, polega na ustawieniu w odpowiednim momencie miesiączki i w tym czasie taka osoba jest stymulowana bardzo podobnie jak do procedury in vitro. Przy podaniu zastrzyków, powoduje się tam wzrost większej liczby pęcherzyków w jajnikach, a potem, kiedy już te pęcherzyki zawierają w sobie dojrzałe komórki jajowe, w króciutkiej narkozie pobieramy je – tłumaczy dr Janusz Pałaszewski.
Lekarze tłumaczą, że organizm kobiety nie produkuje komórek jajowych przede wszystkim z powodu skrajnie obniżonej funkcji jajników lub przedwczesnego wygaśnięcia ich czynności. Może to mieć związek z przebytym leczeniem przeciwnowotworowym czy powikłaniami pooperacyjnymi.
– W banku gamet obowiązuje obustronna anonimowość, zarówno dawczyni, jak i biorczyni. Jest to przestrzegane restrykcyjnie. Żadne dane, które mogłyby służyć do identyfikacji, nie wydostaną się od nas w żaden sposób. Daje to przede wszystkim bezpieczeństwo nie tylko obu stronom, lecz także dzieciom. Dzięki czemu nie będzie w ich życiu takiej sytuacji, że w wieku dwudziestu lat rozlegnie się dzwonek do drzwi, pojawi się nieznana pani, która powie: „A ja jestem twoją matką” – mówi ginekolog.
Lekarze przestrzegają pary, które z różnych powodów nie mogą mieć dzieci, by nie stosowały nielegalnych procederów, bo konsekwencje mogą być bardzo poważne .
– Różnica pomiędzy ogłoszeniami internetowymi a ofertą banku gamet jest kolosalna z tego względu, że jeśli decydujemy się na otrzymanie komórek jajowych od jakiejś osoby, której tak naprawdę nawet nie znamy, o której stanie zdrowia nie wiemy kompletnie nic, nie wiemy, czy nie jest chociażby obciążona jakąś formą nosicielstwa pewnych nieprawidłowości, to tak naprawdę bardzo ryzykujemy,licząc na to, że wszystko się powiedzie. Życie bywa jednak przewrotne – podkreśla dr Janusz Pałaszewski.
Ginekolodzy tłumaczą, że o niepłodności można mówić w przypadku, gdy ciąża nie pojawia się w okresie roku starań, mimo regularnego współżycia bez stosowania środków antykoncepcyjnych.
Czytaj także
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-02: Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-07-29: Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-06-27: Przełom w badaniach nad amnezją dziecięcą. Przechowujemy wspomnienia z okresu niemowlęcego, ale nie potrafimy ich przywołać w dorosłym życiu
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
Prezenterka przyznaje, że w naszym społeczeństwie można zauważyć coraz większe bariery komunikacyjne, dlatego stoimy przed niezwykle trudnym wyzwaniem zachowania równowagi między korzystaniem z nowoczesnych mediów a pielęgnowaniem relacji osobistych. Aby jednak zobaczyć drugiego człowieka, czegoś się od niego nauczyć czy zainspirować jego życiem, przede wszystkim trzeba wyjrzeć zza szklanych ekranów swoich telefonów. Anna Dec zauważa też, że w dzisiejszych czasach coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą w realnym świecie, a zbyt często poprzez różnego rodzaju komunikatory.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Prawo
Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2025 roku doszło do blisko 77 tys. pożarów. Ponad 17 tys. wybuchło w budynkach mieszkalnych, co jest nieco wyższym wynikiem niż rok temu. Ogień zbyt łatwo rozprzestrzenia się przez nieodpowiednio zabezpieczone kanały wentylacyjne i trasy kablowe. Źródłem problemów są także zaadaptowane poddasza bez zabezpieczeń przeciwpożarowych czy dachy z instalacjami fotowoltaicznymi.