Mówi: | Daniel Qczaj Kuczaj |
Funkcja: | trener fitness |
Daniel Qczaj Kuczaj o „Tańcu z gwiazdami”: Naprawdę chciałem odpaść. Przychodzi taki moment w tygodniu, kiedy mówię: mam swoje życie, swoje internety, dziękuję, wysiadam
Trener fitnessu nie ukrywa, że podczas prób nie raz miał chwile zwątpienia i chciał zakończyć przygodę z programem, ale dzięki swojej partnerce tanecznej, która mocno go wspiera, udało mu się przezwyciężyć kryzysy. Choć Daniel Kuczaj może się pochwalić doskonałą kondycją, to jednak taniec towarzyski z konkretnym schematem kroków, to dla niego ogromne wyzwanie. Paulina Biernat tłumaczy z kolei, że stara się nastawiać go przede wszystkim na dobrą zabawę, a nie na zaciętą rywalizację.
Daniel Qczaj Kuczaj przyznaje, że godziny morderczych treningów czasami odbijają się negatywnie na jego samopoczuciu i ma wrażenie, że już nie podoła kolejnym tańcom. Bywało, że na skutek zmęczenia pojawiały się momenty załamania, a nawet myśli o rezygnacji z programu. Siły i energii dodaje mu jednak taneczna partnerka i piątkowe występy na żywo. Radość z tego, że udało się przejść do kolejnego etapu, jest dla niego najlepszą motywacją do dalszej pracy.
– Chciałem odpaść, naprawdę. Wiem, że to brzmi strasznie. Odpowiadam jeszcze za Paulinkę i dlatego nie mówię tego, natomiast przychodzi taki moment w tygodniu, kiedy mówię: Paulina, mam dość. Mam swoje życie, mam swoje internety, dziękuję, wysiadam – mówi agencji Newseria Lifestyle Daniel Qczaj Kuczaj, trener fitness.
Paulina Biernat przyznaje, że z odcinka na odcinek emocje rosną. Na parkiecie zostaje coraz mniej par, a tym samym presja jest coraz większa, bo każdy chce wypaść jak najlepiej.
– W każdej z edycji w pewnym momencie pojawia się rywalizacja. Każdy ma inny pomysł na to, jak dojść jak najdalej. Chciałam Daniela trochę przed tym uchronić i pomyślałam sobie, że my będziemy mieli inny cel, tak trochę oszukać przeznaczenie. Cel taki na tu i teraz, żeby zatańczyć jak najwięcej tańców i żeby się cieszyć z tego, że jesteśmy tu i teraz. I widzę, że na razie ta nasza metoda skutkuje. Natomiast, czy czujemy presję? Czujemy, że zaczyna się wszystkim coraz bardziej chcieć być dalej, to tak chyba najbardziej dyplomatycznie – mówi Paulina Biernat.
Daniel Qczaj Kuczaj i Paulina Biernat tworzą niezwykle zgrany duet. Tancerka jest niezwykle wyrozumiała i udziela cennych wskazówek, a uczeń z pokorą przyjmuje jej uwagi. W ostatnim odcinku para zatańczyła walca wiedeńskiego. Ich występ oczarował jurorów i w sumie otrzymali 27 punktów.
– Chciałabym bardzo podziękować za te słowa wsparcia, bo dostajemy tego tyle na ulicy, w sklepie, w ogóle. Jesteśmy chyba lubiani, w związku z czym bardzo dziękujemy za tę przychylność, za każdy oddany głos, dlatego że to dzięki wam jesteśmy tutaj. I my mamy dzięki wam swoją życiową przygodę, więc to jest cudne – mówi Paulina Biernat.
Paulina Biernat zdradza, że dla niej udział w programie wiąże się też ze ścisłym przestrzeganiem diety, a jej menu skrupulatnie pilnuje właśnie Qczaj.
– On mi nie pozwala jeść. Ważę niecałe 50 kilogramów, może nie wyglądam, dokładnie ważę 49,5 kilograma, a on mówi, że nie mogę jeść, bo to on dźwiga tę moją żyć, tak mówi – dodaje Paulina Biernat.
Czytaj także
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-01: Orlen podsumowuje 8 lat znaczących zmian. D. Obajtek: To był czas budowy koncernu multienergetycznego [DEPESZA]
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-24: Ewa Chodakowska: Parom, które borykają się z problemami, polecam aktywność fizyczną. Dzięki niej pozbędą się złych emocji i będą miały wspólny cel
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-17: Natalia Janoszek: Wiedziałam, że dziewczyny z programu „Królowa przetrwania” mają już wyrobioną opinię na mój temat. Znalazłam się w ogniu ich pytań
- 2023-10-20: Qczaj: Moja mama miała nowotwór dokładnie rok temu. Teraz właśnie jest po badaniach okresowych i na szczęście już jest zdrowa
- 2023-10-13: Qczaj: Nasi dziadkowie i babcie tracili życie za to, żebyśmy mogli dzisiaj pójść do urn i zagłosować. Dla mnie totalną ignorancją jest więc niepójście do wyborów
- 2023-10-11: Qczaj: Kobiety dojrzałe piszą do mnie, że czują się niewidzialne. Pora je ukochać i zaopiekować się nimi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.