Mówi: | Dorota Zawadzka |
Funkcja: | psycholog rozwojowy |
Dorota Zawadzka: podczas urlopu rodzice nie mają czasu na rozmowę i zabawę z dziećmi
Wyjazd na wakacje z dziećmi powinien być nie tylko czasem relaksu, lecz także okazją do szczerej rozmowy, rozwiązywania problemów i nadrobienia zaległości wychowawczych. Często jednak rodzice zabierają na urlop swoje problemy prywatne i zawodowe, są zestresowani i nie mają ochoty na wspólną zabawę. Relaks nierzadko zapewnia im alkohol, a dzieci są pozostawione same sobie.
– Czasem mam takie wrażenie, że trochę im te dzieci przeszkadzają w ich wypoczynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Zawadzka, psycholog rozwojowy. – Zabierają ze sobą pociechy na urlop, po czym mówią: „Idźcie się bawić, dajcie nam święty spokój”. Rodzice są bardzo niecierpliwi, bardzo często słyszę krzyki, widzę przemoc wobec nieletnich, i psychiczną, i fizyczną. To nie tak powinien wyglądać urlop rodzinny.
Zdaniem psychologów w trakcie urlopu rodzice powinni wykorzystać to, że rodzina jest w komplecie, i poświęcić dzieciom maksymalnie dużo czasu. To okazja do zacieśniania więzi emocjonalnych i poznawania siebie. W ten sposób można nadrobić zaległości, które pojawiają się w momencie, kiedy rodzice są pochłonięci obowiązkami zawodowymi, a dzieci szkołą.
– W domu mało czasu spędzają na rozmawianiu i rozwiązaniu pewnych problemów, które się pojawiły, dlatego można byłoby na urlopie, w takim miłym środowisku, o pewnych rzeczach porozmawiać. Tak trochę udają jakby byli w ogóle kim innym, inną rodziną. Udają przed innymi ludźmi, siebie i dzieci porównują z innymi – to też jest taki grzech, który mnie się bardzo nie podoba – wyjaśnia Dorota Zawadzka.
Często jednak zdarza się tak, że wspólne wakacje tylko pogłębiają rodzinne niesnaski i nieporozumienia. Wypoczynkowi towarzyszą nerwy, kłótnie i awantury. W konsekwencji zamiast spędzania czasu w miłym rodzinnym gronie, każdy pochłonięty jest swoimi sprawami i zajmuje się czymś innym.
– Rodzice przywożą ze sobą na urlop problemy. Jest konflikt między rodzicami, konflikt między rodzeństwem, nie potrafią być ze sobą 24 godziny razem, nie umieją siedzieć razem przy stole, nie potrafią spędzać wspólnie czasu, bo nigdy tego nie robią w domu. Są zdziwieni, że ich dzieci mają jakieś potrzeby albo jakieś oczekiwania – tłumaczy psycholog.
Pedagodzy przestrzegają również przed piciem alkoholu w czasie plażowania. W ten sposób można szybko stracić kontrolę nad sytuacją, co może doprowadzić nawet do tragedii.
– Jeżeli ma się pod opieką dziecko, to jedna osoba dorosła nie może pić. Nawet nie może się napić jednego piwa, bo wtedy nie wsiądziesz do samochodu, jak cokolwiek się stanie. Musisz być odpowiedzialny. Nie wolno nam zapominać o tym, że jesteśmy z dzieckiem. Nie może być tak, że rodzice siedzą sobie gdzieś w grajdołku pod wydmami, a dziecko jest samo na brzegu – dodaje Dorota Zawadzka.
Dzięki gadżetom dla dzieci mamy mają więcej czasu dla siebie
Każdy rodzic powinien przejść fachowy kurs pierwszej pomocy dziecku
W wakacje wzrasta się liczba zaginięć dzieci. Pomocne okazują się aplikacje mobilne
Czytaj także
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.