Mówi: | Ewa Wachowicz |
Funkcja: | producenta programów telewizyjnych, prezenterka |
Ewa Wachowicz: Przygotowania świątecznych potraw zaczynam z początkiem grudnia. Nie chcę mieć w czasie świąt zbyt dużych cieni pod oczami
Prezenterka radzi, by nie odkładać przygotowywania wszystkich świątecznych potraw na ostatnią chwilę. Przed samą Wigilią można tylko przyrządzić karpia po żydowsku czy upiec sernik. Z kolei zakwas na barszcz, krokiety, pierogi czy kruche ciasto warto zrobić dużo wcześniej. Część półproduktów można też zamrozić. Dobrym pomysłem na poświąteczny obiad jest natomiast zapiekanka z resztek jedzenia, które pozostały w lodówce.
Ewa Wachowicz podkreśla, że jeśli chodzi o święta to pozostaje wierna kulinarnym tradycjom. Na wigilijnym stole w jej domu nie może więc zabraknąć potraw dobrze znanych od wielu lat. I mimo że przygotowanie każdej z nich wymaga wysiłku i pochłania sporo czasu, to ona sama nie stoi do ostatniej chwili w kuchni w pocie czoła. Najważniejsza jest bowiem odpowiednia logistyka i dokładny plan działania.
– Nie ukrywam, że przygotowania do świąt zaczynam już z początkiem grudnia. Aby w tym stricte świątecznym okresie nie mieć zbyt dużych cieni pod oczami, tylko by było już takie lekkie wyciszenie, to wtedy robię tylko to, co musi być tuż przed świętami zrobione, czyli piekę makowiec, sernik, robię barszcz, karpia po żydowsku. Ale też te rzeczy nie mogą być robione na pośpiechu, trzeba podchodzić do nich z miłością – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Wachowicz.
Producenta programów telewizyjnych radzi natomiast, by niektóre potrawy i półprodukty przygotować dużo wcześniej. Jej zdaniem zamrożone nie stracą na wartości.
– Wszelkiego rodzaju pierogi, czyli z kapustą i grzybami, na słodko z serem czy z suszoną śliwką robię co najmniej na dwa tygodnie przed świętami. Dużo wcześniej nastawiam sobie też zakwas na barszcz, on w tej chwili już się kisi, potem go zlewam do butelek i będę miała gotowe. Krokiety też sobie robię wcześniej i mam zamrożone, więc te rzeczy, które mogę sobie podgotować, przygotować troszeczkę wcześniej, to je robię. Mam np. już zamrożone ciasto kruche i tuż przed świętami piekę sobie na nim spody na słono i na słodko – mówi Ewa Wachowicz.
Takie kruche spody doskonale sprawdzają się w awaryjnych sytuacjach, na przykład tuż po świętach, kiedy z resztek żywności można przygotować coś naprawdę smacznego.
– Mogę zrobić tortillę na słonym spodzie z farszem jarzynowym, czyli po prostu z warzywami. Takie słone kruche spody wykorzystuję do kuchni resztkowej po świętach, bo wtedy zostaje nam dużo różnych rzeczy, bardzo nie lubię wyrzucać żywności i jak mam taki kruchy spód upieczony albo nawet takie kruche ciasto zrobione, to z tych resztek w lodówce jestem w stanie wyczarować cudowną zapiekankę. W taki sposób staram się sobie trochę przygotować, zaplanować, ale naprawdę czasem wystarczy trochę pomyśleć – mówi Ewa Wachowicz.
Czytaj także
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-27: Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.