Newsy

Gosia Andrzejewicz: Na moim Instagramie nie chcę mieć zdjęć, na których wyglądam niekorzystnie. Każdy może tworzyć własny wizerunek

2020-09-24  |  06:16

Wokalistka na początku sierpnia opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z planu programu telewizyjnego „Twoja twarz brzmi znajomo”. Post wywołał falę negatywnych komentarzy. Obserwatorzy zarzucali artystce, że przesadziła z retuszem i nie wygląda naturalnie. Gosia Andrzejewicz tłumaczy, że wizerunek jest kwestią gustu i własnych decyzji. W konsekwencji nikt nie powinien narzucać innym swojego zdania.

Piosenkarka podkreśla, że tak jak większość użytkowników aplikacji używa jedynie ogólnodostępnych metod obróbki. Efekt bardzo się jej podoba, więc nie zamierza tego zmieniać. Zaznacza, że hejt był nieuzasadniony i niesłuszny.

– Życzyłabym sobie, żeby w internecie było jak najwięcej miłych rzeczy. Jeśli nawet myślimy coś złego o drugiej osobie, nie mówmy jej tego, bo to powoduje jedynie negatywne odczucia i rozprzestrzenianie się zła. W moim przypadku post, który nic złego nie przedstawiał, wywołał burzę i falę hejtu dotyczącą tego, że przerabiam zdjęcia. Nie robię tego, po prostu korzystam z filtrów, które na Instagramie dostępne są dla wszystkich użytkowników – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Gosia Andrzejewicz.

Wokalistka przyznaje, że zmagała się z hejtem na początku kariery. Otrzymywała wówczas wiele nagród muzycznych, a media rozpisywały się na jej temat. Tłumaczy, że sukces prowokuje zazdrosne osoby i sprawia, że stają się złośliwe. Zdaniem Gosi Andrzejewicz hejt obecnie do niej powrócił, ponieważ zgodziła się na udział w programie i znów zrobiło się o niej głośno. Tłumaczy, że nie zamierza jednak rezygnować z drogi, jaką obrała.

– Na moim Instagramie nie chcę mieć zdjęć, na których wyglądam niekorzystnie. Lubię ładne rzeczy, maluję się i uważam, że każdy może tworzyć własny wizerunek. Jeśli komuś podobają się osoby, które się nie malują i nie używają filtrów, ma do tego prawo. Powinien odwiedzać takie profile. Jednak nie może hejtować innych – zwraca uwagę.  

Gosia Andrzejewicz tłumaczy, że ma do siebie dystans. Zamierza jednak reagować, gdy ludzie przesadzają i obrażają ją publicznie. Wokalistka dziwi się, że pandemia nie wywołała w społeczeństwie refleksji na temat wzajemnej życzliwości.  

– Nie mam nic przeciwko żartom, bo lubię się śmiać i często śmieję się z samej siebie. Wszystko jednak ma swoje granice. Należy wiedzieć, kiedy zakończyć żart, żeby nie wywołał lawiny hejtu. Nie boję się negatywnych komentarzy, często na nie odpisuję. Natomiast chciałabym, żeby internet był dobrym i przyjaznym miejscem. W konsekwencji, jeśli nie mam do powiedzenia nic dobrego o innej osobie, milczę. Najlepiej jest jednak mówić miłe rzeczy, bo to sprawia radość – zaznacza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.