Newsy

Health coach: Często poczucie głodu wywołują stres i emocje. Aby rozpoznać prawdziwy głód, trzeba się wsłuchać w potrzeby swojego organizmu

2022-01-18  |  06:04

Najczęściej mówi się o dwóch rodzajach głodu – fizjologicznym i emocjonalnym. By sięgnąć po jedzenie i dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych, trzeba więc wsłuchać się w jego potrzeby. Musimy się zastanowić, kiedy jedliśmy ostatni posiłek, czy był wystarczająco zbilansowany i czy nie jesteśmy właśnie w jakiejś sytuacji stresowej, która może być mylnym sygnałem. Wszelkie decyzje żywieniowe powinny więc być podejmowane z rozwagą.

Zdaniem Małgorzaty Radziak uczucie głodu nie zawsze oznacza, że jesteśmy głodni i koniecznie powinniśmy coś zjeść. Bywa, że jemy, bo w tym momencie jedzą też inni, bo do kawy pasuje coś słodkiego albo też skusił nas zapach czy atrakcyjny wygląd danego posiłku bądź przekąski. Często sięgamy po jedzenie również pod wpływem stresu i innych silnych emocji.

– Uczucie głodu jest bardzo mylące, bo tak naprawdę jest jeden głód w sześciu odsłonach. Symptomy są te same, czyli czujemy takie sensacje w okolicy żołądka, natomiast nie wszystko jest głodem. Mamy głody prawdziwe i głody tzw. fałszywe. I musimy nauczyć się je odróżniać. Głód służy do utrzymania nas przy życiu, więc głody prawdziwe to są te, które mają nam dostarczyć potrzebnych składników odżywczych, wody niezbędnej do funkcjonowania organizmu. Natomiast stres i emocje najczęściej oszukują nas, że jesteśmy głodni. W sytuacjach, kiedy coś idzie nie tak, organizm wysyła do nas fałszywy sygnał głodu, a tak naprawdę to jest tylko emocja – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Radziak, health coach.

By odróżnić prawdziwy głód od uczucia wynikającego ze stresu, trzeba się wsłuchać w potrzeby swojego organizmu i właściwie rozpoznać swój aktualny stan emocjonalny.

– Jeśli przeanalizujemy, jak się czujemy i jakimi emocjami w tej chwili żyjemy, to może się okazać, że to właśnie jest ta niezaspokojona emocja, która domaga się jedzenia, a można ją zaspokoić w zupełnie inny sposób. Trzeba więc dokładnie wiedzieć, czym który głód się objawia i jak można go rozpoznać. Jeśli odczujemy głód, to powinniśmy się dobrze zastanowić, co tak naprawdę dzieje się w nas w tej chwili, czy mamy jakieś emocje, kiedy jedliśmy ostatni posiłek, co jedliśmy, czy mamy prawo być głodni, a może jesteśmy spragnieni, może potrzebujemy po prostu napić się szklanki wody, bo pragnienie też objawia się jako rodzaj głodu – mówi Małgorzata Radziak.

Na to, by szybciej pojawiło się u nas uczucie głodu, spory wpływ mają reklamy i chwyty marketingowe, jakie wykorzystują sklepy. Na przykład zapach pieczonego chleba wpływając na powonienie klienta, stymuluje jego wyobraźnię, a tym samym zachęca do zakupów i konsumpcji.

– To są różne mechanizmy, czyli np. reklama może nam mówić, że jeśli jesteś smutny, zjedz czekoladkę, jeśli masz święta, to nie możesz świętować bez jakiegoś produktu. I najczęściej jest to przekaz pełen takich emocji, które po prostu do nas przemawiają, żebyśmy sięgali po jakieś jedzenie. W przemyśle spożywczym sytuacja jest trochę inna, ponieważ musimy się zagłębić, czy dany produkt zawiera takie składniki, które powodują, że chcemy jeść go więcej. I takim typowym składnikiem, który wyzwala poczucie głodu, jest oczywiście cukier. Im jest go więcej w produkcie, tym więcej chcemy go spożywać i chętniej po niego sięgamy, więc cukier jest takim „uzależniaczem” – mówi health coach.

Małgorzata Radziak była gościem jednej z sesji podczas grudniowego spotkania Thursday Gathering. To cykliczne imprezy, które co czwartek przyciągają do warszawskiego Varso społeczność innowatorów. Organizatorem bezpłatnych i otwartych dla wszystkich chętnych eventów jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.