Newsy

Ilona Felicjańska: Wierzę w wierność mojego przyszłego męża. Mam jednak świadomość jego skomplikowanej duszy

2018-05-14  |  06:28

Mój obecny związek to miłość pełna emocji, frustracji, niezrozumienia, ale też wybaczania – mówi modelka. Zapewnia, że nie zamierza zrywać narzeczeństwa z Paulem Montaną, wierzy w jego wierność, mając jednocześnie świadomość, że jej partner obciążony jest bagażem trudnych doświadczeń. Jest też przekonana, że to, co obecnie dzieje się w jej życiu, jest materiałem na kolejną książkę.

Ilona Felicjańska od blisko dwóch lat związana jest z biznesmenem Paulem Montaną. Rok temu para się zaręczyła, datę ślubu wyznaczając na maj 2018 roku. Kilka tygodni temu modelka oświadczyła jednak, że postanowiła przełożyć ceremonię na ostatni miesiąc lata. Decyzja, którą motywowała nadmiarem obowiązków zawodowych, wywołała falę medialnych spekulacji na temat kryzysu w związku Ilony Felicjańskiej.

– Ostatnio bardzo dużo czytam na swój temat, po raz kolejny. To mnie trochę bawi, trochę zastanawia, skąd to zainteresowanie. Widocznie mało się dzieje w show-biznesie – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda jest przekonana, że plotki na jej temat to efekt niefortunnego zbiegu okoliczności. Tuż przed ogłoszeniem decyzji o przełożeniu ślubu w jednym z tabloidów ukazały się bowiem zdjęcia Paula Montany w objęciach innej kobiety. Ilona Felicjańska na skutek omdlenia trafiła natomiast do szpitala, co zostało zinterpretowane jako załamanie nerwowe modelki na skutek zdrady narzeczonego. Gwiazda dementuje jednak tego rodzaju plotki i zapewnia, że w jej związku wszystko układa się pomyślnie.

– Absolutnie wierzę w wierność mojego przyszłego męża, ale też mam świadomość jego skomplikowanej duszy. Myślę, że dostajemy w życiu to, co mamy dostać. Po lekcji, jaką ja już przeszłam w życiu, mam świadomość, że odstałam ogromną miłość – jego pierwszą, moją chyba też pierwszą taką wielką, ale jest to miłość skomplikowana – mówi Ilona Felicjańska.

Modelka ma za sobą nieudane małżeństwo z Andrzejem Rybkowskim oraz związek z muzykiem Yossarianem Malewskim. Twierdzi jednak, że prawdziwą miłość znalazła dopiero w relacji z obecnym partnerem, dzięki któremu uczy się miłości niewymagającej i bezwarunkowej. Uważa, że w obecnych czasach ludzie zapominają, czym jest miłość, domagając się jedynie jej pozytywnych aspektów. Miłość tymczasem nader często wymaga wybaczania, akceptacji i rozumienia drugiej osoby, trwanie u jej boku bez względu na okoliczności.

– Gdy poznaliśmy się z Paulem, opowiedzieliśmy sobie całą swoją przeszłość. I mamy świadomość, że ani ja nie byłam idealna, ani on. Zdałam sobie z tego sprawę i mimo wszystko odcięłam rozum od serca. Chcemy się nauczyć tej miłości. Należy się nauczyć, jak być razem – mówi Ilona Felicjańska.

Obecny związek gwiazda traktuje jak rodzaj prezentu od losu. Twierdzi, że nauczyła się już być singielką i jak napisała w jednej ze swoich książek, odnalazła klucz do szczęścia w życiu w pojedynkę, sama ze sobą. Teraz jednak pragnie zbudować szczęśliwe małżeństwo.

– Jest to miłość pełna emocji, uczuć, frustracji, czasem niezrozumienia, ale też wracania, wybaczania i rozmów, które za każdym razem nas zbliżają. Mam poczucie, że to, co się dzieje w moim życiu, jest materiałem na kolejną książkę – mówi Ilona Felicjańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.