Newsy

Iwona Guzowska: Nie myślę o powrocie do polityki. Ten rozdział jest definitywnie zamknięty

2025-02-19  |  05:30

Była pięściarka podkreśla, że raczej już nie zasiądzie w sejmowej ławie. I choć ośmiu lat spędzonych w parlamencie nie uważa za stracony czas, to na razie nie planuje startu w wyborach i nie zamierza się wiązać z żadną partią polityczną. Iwona Guzowska przyznaje, że teraz przede wszystkim chce się skupić na realizowaniu projektów bliskich jej sercu.

– Nie myślę o powrocie do polityki. Uważam, że ten rozdział, przynajmniej na dzisiaj, jest definitywnie zamknięty, a jak będzie, życie pokaże. W Sejmie zasiadałam dwie kadencje, osiem lat. To jest naprawdę spory kawałek życia i doświadczenie, które dane było mi tam przeżyć, jest na pewno bardzo wartościowe – mówi agencji Newseria Iwona Guzowska.

Sportsmenka dostała się do parlamentu z list Platformy Obywatelskiej w 2007 roku. Zasiadała w Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. I choć na początku była niezwykle aktywna i miała duży zapał do działania, to jej entuzjazm szybko opadł. Z czasem zaczęła odczuwać, że to zupełnie nie jest ten obszar, w którym mogłaby się spełniać.

– Dużo się tam o sobie nauczyłam, sporo o ludziach, sporo o tym, jak działa system, czym jest demokracja. Myślę, że warto mieć taką wiedzę. Aczkolwiek to, co wiedziałam wtedy, dzisiaj może być już całkiem nieaktualne – mówi.

Mistrzyni świata w kickboxingu przyznaje, że teraz zupełnie nie widzi siebie na arenie politycznej. Bycie posłanką również nie do końca spełniło jej ambicje i oczekiwania.

– Jedyne rozczarowania, jakie odczuwam, to tylko względem siebie, że może miałam zbyt duże oczekiwania albo za małe, że byłam w coś zbyt zaangażowana albo nie byłam zaangażowana w ogóle – mówi.

Teraz Iwona Guzowska unika tematów politycznych. Nie chce komentować żadnych afer czy też dość kontrowersyjnych decyzji Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który nominuje do międzynarodowych struktur nie sportowców, ale polityków.

– Ja o tym nie myślę, bo szkoda mojej głowy na takie śmieci i szkoda czasu, żeby się zajmować rzeczami, na które nie mam wpływu. Natomiast polityka miesza się do wszystkiego, do każdej dziedziny naszego życia, ponieważ na poziomie ustawodawstwa decyduje o strukturze działania naszego społeczeństwa, więc trudno znaleźć obszar, do którego polityka nie próbuje się mieszać. Ingeruje nawet w coś tak unikatowego i niepojętego jak życie w swojej istocie, więc szkoda gadać – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Bryska: W Sopocie nigdy nie odmawiam sobie przyjemności zjedzenia gofra. Cena nie gra roli

Wokalistka zapewnia, że nieco wyższe ceny w kawiarniach, restauracjach czy nawet w zwykłych budkach z przysmakami tuż przy plaży nie zniechęcają jej do wypoczynku nad Bałtykiem, bo po prostu lubi tam bywać. Często wraca do Sopotu, chociażby po to, żeby zjeść pysznego gofra z syropem karmelowym. Na ten przysmak Bryska nie żałuje pieniędzy. Jej zdaniem nieco wyższe ceny w lokalach gastronomicznych w sezonie letnim są jak najbardziej uzasadnione, bo przecież dla właścicieli takich punktów, to jedyna okazja żeby zarobić.

Polityka

Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas ostatniej debaty w TVP wykonał nietypowy gest, wsuwając do ust saszetkę, co wywołało dyskusję na temat alternatywnych produktów nikotynowych. Były wiceminister zdrowia przypomina, że stosowanie takich woreczków to jedna z metod walki z uzależnieniem od palenia tytoniu, wpisująca się w strategię redukcji szkód, a przykład osoby publicznej może podnieść świadomość społeczną na ten temat. Jednocześnie lekarz zwraca uwagę, że tego typu produkty przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych. Reguluje to przyjęta w maju nowelizacja ustawy tytoniowej.

Zdrowie

Coraz więcej alergików korzysta z immunoterapii podjęzykowej. Nie jest ona dostępna dla najmłodszych pacjentów

Immunoterapia alergenowa, polegająca na 3-5-letnim podawaniu preparatu zawierającego alergeny, jest jedyną uznaną i skuteczną metodą przyczynowego leczenia alergii. Jej zastosowanie w najmłodszym wieku pozwala uchronić pacjenta przed rozwojem poważniejszych chorób o podłożu alergicznym, takich jak astma oskrzelowa. W Polsce refundowane są głównie immunoterapie podawane podskórnie, jednak w ostatnich latach coraz popularniejsza staje się postać podjęzykowa. Doustna forma jest refundowana tylko u dzieci i młodzieży w wieku 12–18 lat oraz dla dorosłych w odczulaniu na roztocza kurzu domowego. Alergolodzy i organizacje pacjenckie apelują o rozszerzenie wskazań o inne alergeny wiatropylne i refundację preparatów od szóstego roku życia.