Newsy

Kacper Ruciński: Boję się, bo myślę, że Putin ma w planach ekspansję na kraje bałtyckie i byłego Związku Radzieckiego. Duża odpowiedzialność spoczywa teraz na NATO

2022-03-02  |  06:11

Stand-uper przekonuje, że w momencie, kiedy zewsząd jesteśmy bombardowani niepokojącymi informacjami z Ukrainy, praca na scenie jest dla niego odskocznią i pewnego rodzaju terapią, która daje mu ukojenie. W ten sposób choć na chwilę może zapomnieć o przykrych wydarzeniach rozgrywających się za wschodnią granicą. A powodów do obaw jest wiele. Kacper Ruciński boi się tego, że prezydent Rosji chcąc zaspokoić swoje ambicje, zamierza odbudować dawne imperium. Dlatego niewykluczone jest, że będzie chciał zaatakować kolejne kraje. Ważna jest bardzo szybka i odpowiednia reakcja NATO.

Komik nie ukrywa, że wiadomość o wybuchu wojny na Ukrainie bardzo go dotknęła. Kiedy o poranku 24 lutego zobaczył medialne doniesienia, nie mógł się otrząsnąć. Tego dnia musiał jednak pohamować wszystkie negatywne emocje, by stanąć na scenie i dać z siebie wszystko.

– To jest taka informacja, która niszczy człowieka wewnętrznie, natomiast zewnętrznie masz takie wrażenie, że musisz stanąć na wysokości zadania i zagrać w spektaklu siebie najlepszego, najbardziej szalonego i dowcipnego, jakim potrafisz być. I na nagraniach musisz na chwilę o tym zapomnieć, a potem z powrotem wrócić do tego. Więc moja praca, ta bajka jest oderwaniem od rzeczywistości, wręcz terapeutycznym zabarwieniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Kacper Ruciński, stand-uper.

Komik jest zaniepokojony tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, i solidaryzuje się ze wszystkimi, którzy przeżywają teraz dramatyczne chwile. Kibicuje walczącym na pierwszej linii frontu i wierzy, że ich determinacja pokrzyżuje plany prezydentowi Rosji.

– Jak dotąd sytuacja jest bardzo koszmarna i jedynie można mieć małą nadzieję, że gdzieś to się rozbije po kościach, brzydko mówiąc, i że za parę dni, tygodni będziemy z jakiegoś powodu w trochę lepszych humorach. To taki mój optymizm, często wręcz chory, podpowiada mi takie myśli, żeby się trzymać jakichś pozytywów. Chociaż w tym momencie bardzo ciężko o pozytywy – mówi Kacper Ruciński.

Rosyjski dyktator nie uznaje niepodległości byłych republik ZSRR. Stand-uper zastanawia się więc, czy Ukraina wystarczy Władimirowi Putinowi. Istnieje więc realne zagrożenie, że jeśli nic nie powstrzyma tej zbrojnej agresji, to konflikt może się rozprzestrzenić na inne kraje.

– Oczywiście może się to nie zatrzymać i najprawdopodobniej Putin ma swój plan odbudowy Związku Radzieckiego. Myślę, że gdzieś ma w planie, nie wiem jak wielką, ale ekspansję na kraje bałtyckie, na kraje byłego Związku Radzieckiego. Myślę, że duża odpowiedzialność spoczywa teraz na włodarzach NATO, największych państw świata, największych mocarstw, żeby to ukrócić już teraz. Bo jeżeli nie ukrócą tego w żaden przekonujący sposób, to dalej będziemy świadkami kolejnych ekspansji na kolejne kraje. Boję się, zresztą chyba każdy się boi. Natomiast nie wiem, co mielibyśmy w tej chwili zrobić oprócz takiej czujności – mówi.

Kacper Ruciński zaznacza, że on sam nie ma na Ukrainie nikogo znajomego, natomiast bardzo współczuje tym, którzy przebywają w strefie zagrożenia bądź są zmuszeni opuścić swoje domy i uciekać w poszukiwaniu jakiegoś bezpiecznego miejsca.

– Jeżeli możemy coś zrobić jako jednostki, jakoś pomóc Ukrainie, to po prostu to robić i tyle. I czekać, co się wydarzy – mówi stand-uper.

W sieci już pojawiają się różnej treści memy dotyczące Ukrainy. Jedni są nimi zniesmaczeni i zdegustowani, inni przekonują, że nie ma nic złego w takim żartobliwym sposobie przedstawiania rzeczywistości.

– Jako stand-uper powiem, że wszystko jest tematem do żartów, Woody Allen powiedział kiedyś, że komedia to jest tragedia plus czas, więc wydaje mi się, że dobry żart obroni się zawsze. Często żart jest terapią, jest sposobem radzenia sobie z różnymi przeciwnościami, natomiast wątpię, żeby memy o Ukrainie w tej chwili mogły być takim rodzajem żartu – mówi Kacper Ruciński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Sport

Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.

Konsument

Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek

Coraz więcej osób w Polsce zmaga się z wadami wzroku. Świadczy o tym także rosnąca z roku na rok liczba skierowań do optometrystów, którzy profesjonalnie dobierają okulary lub soczewki korekcyjne. Klienci oczekują od salonów optycznych właściwej opieki konsumenckiej, kompetencji oraz indywidualnego potraktowania. Dlatego, aby wyróżnić się na rynku optycznym, sieć salonów optycznych OKKO, których właścicielem jest Medicover, stawia na połączenie kompleksowej opieki optometrycznej z doradztwem stylistów.