Newsy

Katarzyna Cichopek: Projektowanie pościeli dla dzieci sprawiło mi dużo frajdy. Podpisuję się pod tymi produktami ciałem, sercem i umysłem

2015-03-16  |  06:55

Na początku roku na sklepowe półki trafiła pościel i kocyki zaprojektowane przez Katarzynę Cichopek. Gwiazda serialu „M jak Miłość” uważa, że dla dzieci najważniejsze są wzory, dlatego zdecydowała się na dwa motywy: baletnic i serduszek dla dziewczynek oraz kosmosu dla chłopców. Aktorka już myśli o kolejnych projektach będą to akcesoria dla najmłodszych.

Katarzyna Cichopek już po urodzeniu pierwszego dziecka w 2009 roku zaczęła aktywnie działać na polu biznesu dziecięcego. Jest autorką dwóch książek z cyklu „Sexy Mama”, została ambasadorką marki produkującej zabawki, zaprojektowała zabawkę o nazwie magiczne lusterko, wkrótce wraz z mężem otworzy taneczne przedszkole. Podpisała także kontrakt z marką Effii, produkującą pościel dla dzieci. Katarzyna Cichopek zaprojektowała całą linię pościeli i kocyków sygnowanych jej nazwiskiem.

Podpisuję się pod tymi produktami jedną i drugą ręką, całym moim umysłem, ciałem i sercem, bo to są bardzo wysokiej jakości produkty. Jest to dla mnie nowa rola. Bardzo cieszę się, że w ogóle nawiązałyśmy taką współpracę. Daje mi ona dużo frajdy, bo tworzę coś namacalnego, co mnie bardzo cieszy mówi Katarzyna Cichopek w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. 

W skład kolekcji, która weszła do sprzedaży pod koniec stycznia, weszły pościele dla niemowląt z wypełnieniem w środku, pościele dla dzieci do 3 lat bez wypełnienia, kocyki zarówno dla niemowląt, jak i starszych dzieci, mogące służyć także jako narzuta na łóżko, oraz ręczniczki. Główne wzory to baletnice i serduszka dla dziewczynek oraz kosmos dla chłopców. Wszystkie produkty wykonane są z bawełny satynowej.

Katarzyna Cichopek i właścicielka marki Anna Sadzińska już planują kolejne kolekcje, tym razem obejmujące akcesoria dla najmłodszych dzieci. Aktorka twierdzi, że w projektowaniu bardzo pomogło je to, że sama jest matką.

– Ja i Ania jesteśmy mamami. Ania spodziewa się trzeciej córeczki, więc testujemy te produkty. Ktoś, kto nie jest rodzicem, żyje trochę w innej czasoprzestrzeni i nie wie, co jest potrzebne, bo tę wiedzę czerpie się empirycznie. My co prawda nie we wszystkim się zgadzamy: inaczej patrzymy na produkt, mamy różne oczekiwania, łączymy jednak nasze rozważania, a namacalnym efektem naszej współpracy są gotowe produkty – mówi Katarzyna Cichopek.

Przygodę z projektowaniem Cichopek zaczęła od pościeli i ręczniczków, bowiem wieczorne kąpiele i usypianie dzieci to dla niej bardzo ważny rytuał. Cała linia produktów sygnowanych jej nazwiskiem ma służyć wyciszaniu dziecka i delikatnemu przechodzeniu w fazę snu.

– Nie bez powodu te produkty są takie minimalistyczne w swojej grafice, bardzo subtelne. Wieczorem dziecko musi się wyciszyć. Natomiast wszystkie kolory i mocne wzory je stymulują. To są kolejne bodźce, które docierają do dziecka i które je pobudzają, a wieczorową porą dziecko powinno się wyciszyć, poczuć bezpiecznie, zatopić się w swoim łóżeczku, w swojej pościeli i po prostu przespać całą noc – mówi Katarzyna Cichopek.

Kolekcja sygnowana przez Katarzynę Cichopek ma być sprzedawana także poza Polską, m.in. w Grecji i Wielkiej Brytanii. Ceny produktów wahają się od 199 do 225 zł.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.

Podróże

Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.