Mówi: | Emilian Gankowski, kulturysta, trener personalny Katarzyna Dziurska, instruktorka fitness |
Katarzyna Dziurska i Emilian Gankowski: Między nami oprócz miłości jest duża przyjaźń. Wspieramy się na każdym kroku
Choć Katarzyna Dziurska i Emilian Gankowski razem pracują i spędzają wiele godzin przy wspólnych projektach, to nigdy się ze sobą nie nudzą i nie mają siebie dosyć. Para podkreśla, że kluczem do tak dobrej relacji jest przyjaźń. Obydwoje bowiem nie tylko są w sobie szaleńczo zakochani, lecz także prowadzą podobny styl życia, mają takie same pasje i zainteresowania. Na razie jednak nie zdradzają, gdzie i kiedy odbędzie się ich ślub.
Katarzyna Dziurska i Emilian Gankowski tłumaczą, że w ich związku, oprócz wielkiej namiętności i chemii jest również przyjaźń, którą wzmacniają rozmowy, wspólne spędzanie czasu i zamiłowanie do aktywności fizycznej.
– To właśnie w sumie jest fenomen można powiedzieć, bo jak na to sam patrzę z boku, to mogę się sam trochę dziwić, jak to można osiągnąć coś takiego. Ale między nami oprócz miłości jest oczywiście taka duża przyjaźń i wspieramy się na każdym kroku, myślę, że to widać. Ale przyjaźnimy się bardzo, więc to tak jakbym po prostu z kumplem sobie raz siedział na kawie, raz załatwiał jakiś interes, a raz po prostu trenujemy wspólnie – mówi agencji Newseria Emilian Gankowski, kulturysta, trener personalny.
Trenerzy Katarzyna Dziurska i Emilian Gankowski wspominają, że kiedy spotkali się za pierwszym razem, zupełnie między nimi nie zaiskrzyło. Nie przypuszczali nawet, że po kilku latach połączy ich tak gorące uczucie.
– To wszystko zrodziło się ze znajomości i tak od kawki do kawki, od rozmowy do rozmowy przerodziło się w miłość – mówi Katarzyna Dziurska, instruktorka fitness.
Znajomość przerodziła się w miłość, a teraz para jest już po zaręczynach. Narzeczeni zdradzają, że lubią robić sobie różne miłe niespodzianki – czasem spontanicznie, bez okazji, albo też wtedy, kiedy na przykład pretekstem są urodziny czy inna ważna data.
– Ostatnio zrealizowałam tylko część mojej niespodzianki, bo mieliśmy spontaniczny wyjazd właśnie do Wisły. Ale też bardzo fajny, udany dzień, bo mieliśmy okazję pojeździć na polarisach. To są takie ekstremalne samochodziki właśnie w takich górskich klimatach typu kałuże, jakieś dziury, lasy, więc mega frajda, bałam się w ogóle wejść – mówi Katarzyna Dziurska.
– Pierwszy raz prowadziłem takie auto, Kasia siedziała z boku i była mega frajda, to był nasz spontaniczny wyjazd do Wisły. Piękne miasto, polecamy wszystkim to miejsce – mówi Emilian Gankowski.
Dziurska i Gankowski lubią aktywnie spędzać czas i nawet jeśli wybierają się gdzieś na wakacje, to tak organizują sobie wypoczynek, by był on z korzyścią dla zdrowia i kondycji.
– Jeździliśmy na rowerach ze wspomaganiem elektrycznym, więc zrobiliśmy ponad 45 kilometrów i ja w życiu bym się nie pokusiła o takie kilometry na zwykłym rowerze, jeszcze po terenach górskich, a tutaj mieliśmy tę możliwość, więc super aktywnie spędzony długi weekend – mówi Katarzyna Dziurska.
Para jest już po zaręczynach, ale nie podjęła jeszcze przygotowań do ślubu.
– Przygotowań nie ma dlatego, że my jesteśmy spontaniczni. Może będzie tak, że wyjedziemy gdzieś w świat i odbędzie się ten ślub może tam gdzieś w świecie, kto wie, jak w ogóle nasze losy się potoczą. Ale jeżeli będzie to w Polsce, na pewno będzie skromnie, kameralnie. Najważniejszymi gośćmi jesteśmy my sami i podzielimy się tą informacją na pewno szerzej, ale już później – mówi Emilian Gankowski.
Czytaj także
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-02-16: Spór ze związkowcami w PKP Cargo daleki od rozstrzygnięcia. W marcu podobny scenariusz może czekać inne spółki kolejowe
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2024-01-16: Joanna Krupa: Może jest dla mnie szansa i będę kiedyś w związku, gdzie dwie osoby mimo problemów nie przestają o siebie walczyć
- 2024-03-20: Brakuje odpowiednich placówek opieki długoterminowej dla osób starszych. Dużym problemem jest też niedobór opiekunów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.