Newsy

Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę

2024-06-19  |  06:21

Gospodyni „Pytania na śniadanie” planuje wakacje w sierpniu, bo w ten sposób może połączyć wypoczynek z urodzinami męża i z rocznicą ich ślubu. Chcieliby wtedy pojechać do Gruzji i spędzić trochę czasu ze swoją rodziną. Pozostałą część urlopu planują zaś spędzić tylko we dwoje. Katarzyna Pakosińska zdradza, że marzy o podróży do Korei, ale podejrzewa, że w tym roku już nie uda im się tam polecieć.

Jak podkreśla, współpraca z porannym programem TVP2 oraz realizacja pozostałych projektów zawodowych pochłania jej sporo czasu, dlatego też tegoroczne wakacje będą dla niej dość pracowite.  Ma jednak nadzieję, że uda jej się też wygospodarować chwilę na odpoczynek.

– „Pytanie na śniadanie” trwa, tak że mamy dyżury, a ponieważ to wszystko tak nagle się wydarzyło, więc akurat z moim partnerem śniadaniowym mamy oddzielne terminy wakacyjne. Piotr ma wakacje z żoną w lipcu, z kolei my z mężem zawsze w sierpniu, bo wtedy łączymy naszą rocznicę ślubu z urodzinami męża. Tak więc w grafiku programu na pewno będą jakieś roszady – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Pakosińska.

Artystka kabaretowa zaznacza, że wraz z mężem jeszcze nie mają sprecyzowanych planów na wakacyjny wypoczynek. Na razie jedynym pewnym kierunkiem są ich rodzinne strony.

– To jest właśnie ten moment, kiedy musimy zadecydować, gdzie te dwa tygodnie spędzimy. Na pewno chociaż na chwilę musimy wskoczyć do domu, czyli będzie to Gruzja, Tbilisi. A poza tym obydwoje mamy niespokojne dusze, więc na pewno nie będzie to plażing – mówi.

Katarzyna Pakosińska zdradza też, że na jej podróżniczej liście marzeń jest kraj, który od jakiegoś czasu ogromnie ją fascynuje i intryguje. Jeśli więc tylko będzie miała czas i okazję, to kupi bilet w tamtą stronę.

– Ponieważ od jakiegoś czasu bardzo się interesujemy Dalekim Wschodem, to marzy nam się Korea. Tylko wszyscy mówią, żeby jednak nie wakacje, żeby bardziej wtedy, kiedy wiśnia kwitnie, czyli kwiecień, maj, tak że chyba to przełożymy. A skąd się wzięła Korea? Kiedyś po prostu zaczęłam czytać książki koreańskich autorów, potem wciągnęłam się w rozmaite koreańskie dramy, które są na pewnej platformie, szczególnie jakoś trafiły mi się kostiumowe, o historii, na przykład „My Country”, gdzie jest piękna symbolika, kultura, stroje i właśnie kamsahamnida. Tak mi się to podobało, mam to wszystko w głowie i myślę, że do tej Korei kiedyś dotrę – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Gwiazdy

Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel

Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA to zdaniem aktorki porażka demokracji. Jak podkreśla, ten polityk nigdy nie powinien zajmować tak ważnego stanowiska, bo jest wręcz nieobliczalny. Katarzyna Ankudowicz obawia się więc, w jakim kierunku podąży kraj pod jego przewodnictwem. Jego deklaracje często są sprzeczne, a przecież nie można polegać na kimś, kto zmienia zdanie jak w kalejdoskopie. To oznacza, że jest to bardzo niepokojący moment również dla Ukrainy.

Gwiazdy

Qczaj: W widocznym miejscu na szyi wytatuowałem sobie różę. Ma mi przypominać, że warto wytrwać w walce z uzależnieniem

Trener zaznacza, że dla niego każdy kolejny tatuaż to forma terapii, sposób na zewnętrzne wyrażenie wewnętrznych zmagań i przypomnienie, że nawet w najtrudniejszych momentach warto znaleźć w sobie siłę, by pokonać zwątpienie. Ponad dwa lata temu Qczaj odstawił alkohol i chce wytrwać w tym postanowieniu. Symbolem walki z uzależnieniem są dwa nowe tatuaże: róża i pszczółka z balonikiem.