Newsy

Kawę espresso należy podawać w niewielkiej, podgrzanej ceramicznej filiżance ze stożkowym wnętrzem. Idealnie przyrządzone powinno mieć zrównoważony kwaśny oraz gorzki posmak

2018-01-05  |  06:00

Sekret dobrego espresso tkwi w dobrej jakości mieszance ziaren, a także w odpowiednim sposobie parzenia. Zdaniem baristów wzorcową kawę powinno się parzyć około 28 sekund, jeżeli przyrządza się ją za krótko, dominującym smakiem jest kwaśny. Taka wersja to espresso ristretto, które jest przygotowywane krócej, żeby podkreślić właśnie kwaskowatą, cierpką nutę. Po 28 sekundach zaczynają się z kolei uwalniać gorzkawe aromaty i tak powstaje espresso lungo, czyli kawa przedłużana. Ideałem jest uchwycenie idealnego momentu pomiędzy i połączenie tych dwóch smaków, kwaśnego i goryczki, z wyczuwalnymi wszystkimi aromatami. 

Espresso powstało wraz z wynalezieniem ekspresu ciśnieniowego. Za jego pomysłodawcę uważa się Angelo Moriondo. Na początku lat 20. XX w. mediolański producent Luigi Bezzera odkupił pomysł od wspomnianego wynalazcy i wprowadził kilka swoich usprawnień. Między innymi opracował sposób na pojedyncze espresso. Konstrukcja zyskała sławę na całym świecie i z biegiem czasu była dalej doskonalona. Espresso to bardzo popularny rodzaj kawy, który ma swoich miłośników na całym świecie. Wyróżnia go wyrazisty smak, intensywny aromat oraz ciemna barwa to esencja kawy zawarta w niewielkiej porcji. Parzenie tego napoju odbywa się poprzez przepuszczenie gorącej wody pod ciśnieniem przez zmieloną kawę.

– Możemy wymienić cztery czynniki, które wpływają na jakość espresso. Pierwszym jest maszyna, czyli ekspres ciśnieniowy, który zapewnia stabilne warunki pracy. Drugim jest młynek – ważne, żeby miał on żarna oraz regulator grubości zmielenia kawy, aby wydobyć z niej najlepsze aromaty. Trzecim czynnikiem jest oczywiście kawa, czyli odpowiednio sporządzona mieszanka. Powinna być świeża, wypalana nie dłużej niż trzy miesiące wcześniej. Ostatnim czynnikiem jest osoba, czyli barista, osoba, która wszystkie czynniki wymienione wcześniej będzie łączyła w całość – mówi agencji Newseria Jan Dworak, barista Cava.

Idealna kawa to bardzo indywidualna sprawa, ponieważ każdy z nas lubi inne smaki. Prawdziwi amatorzy kawy za najsmaczniejszą mieszankę uznają Jamaica Blue Mountain o delikatnym, kwiatowym posmaku, której ziarna pozyskuje się z najwyższych partii jamajskich gór. Z kolei jedną z najrzadszych i najdroższych kaw na świecie jest Kopi Luwak, pochodząca z południowo-wschodniej Azji. Ziarna tej luksusowej kawy wydobywa się z odchodów cyweta – zwierzęcia, które zjada tylko najlepsze owoce kawowca, ale nie trawi jego nasion, a jedynie miąższ. Kopi Luwak to w 100 proc. indonezyjska arabica odznaczająca się mocnym aromatem, bogatym i ciężkim smakiem oraz gęstą, syropową konsystencją. Na podniebieniu pozostaje długi, przyjemny i czysty posmak.

Na smak kawy wpływ ma m.in. miejsce uprawy, mineralność gleby, klimat czy sposób obróbki. Przy wyborze mieszanki warto się więc sugerować informacjami, które są podawane przez palarnie. Jeżeli uznamy, że profil smakowy z jakiegoś regionu najbardziej nam odpowiada, to wtedy możemy zawęzić nasz obszar poszukiwań.

– Informacje zawarte na opakowaniu są w stanie dużo nam powiedzieć. Im więcej podanych jest parametrów związanych z uprawą tej kawy, tym jest to kawa lepszej jakości. Warto sprawdzić też, jakie ma ona certyfikaty. Patrząc na same ziarna, jesteśmy w stanie ocenić, czy wszystkie są mniej więcej całe, czy nie ma połamanych sztuk oraz czy wszystkie ziarna są mniej więcej tego samego rozmiaru oraz koloru wypalenia. Wtedy mamy pewność, że jest to mieszanka dobrej jakości – mówi Jan Dworak.

Trzeba pamiętać o tym, że ziarna powinny zostać zmielone tuż przed parzeniem, aby nie utracić walorów zapachowych. Kawę podaje się zaraz po przygotowaniu. Ma być gorąca, aromatyczna i przyrządzona ze świeżych, wysokiej jakości ziaren.

– Aby przygotować dobre espresso, warto się trzymać ustalonych parametrów. Jest to doza espresso, czyli ilość kawy, jaką potrzebujemy, dla pojedynczej dozy będzie to 7–10 g kawy, a dla podwójnej dozy 14–20 g, czas parzenia powinien wynosić od 20 do 30 sekund, a objętość espresso wynosić od 20 do 30 ml – mówi Jan Dworak.

Aby dobrze zaparzyć kawę w domu, nie trzeba mieć specjalnych umiejętności. Naprawdę dobrą kawę możemy przyrządzić również sami, podstawą jest profesjonalny ekspres lub drip i młynek do kawy.

– W ekspresach przeznaczonych do użytku domowego, mamy bardzo często ułatwioną sprawę, ponieważ one bardzo często same mielą kawę, ubijają, a my w zasadzie jesteśmy zobligowani tylko do przyciśnięcia odpowiedniego przycisku. Niemniej jednak, jeśli są to ekspresy kolbowe, to są dziś na użytek domowy takie systemy, gdzie jedyne co musimy zrobić, to odpowiednio zmielić kawę, wsypać ją i nawet nie musimy jej ubijać tamperem, bo jest już wbudowany system, który zrobi to za nas – mówi Jan Dworak.

Kawę espresso należy podawać w niewielkiej, podgrzanej filiżance ze stożkowym wnętrzem.

– Kawę najlepiej podawać w porcelanowych filiżankach – dobrze, żeby były one podgrzane, aby w momencie ekstrakcji, kiedy leci nam gorąca kawa, to ciepło nie było odbierane przez zimną filiżankę, można w tym celu wcześniej, przed parzeniem kawy, dolać do niej po prostu gorącej wody w celu jej ogrzania, również ekspresy bardzo często mają na górze podgrzewacz, w momencie gdy włączamy ekspres, on się nagrzewa, na górze wydzielane jest ciepło i filiżanka nam się podgrzewa – mówi Jan Dworak.

Prawdziwą włoską kawę po zaparzeniu pokrywa kremowa warstwa o orzechowym kolorze, która skłania się ku ciemnobrązowemu odcieniu. Zapach jest bardzo intensywny, a smak spójny i aksamitny. W przypadku kawy espresso, gdzie najbardziej interesują nas walory smakowe, warto też podawać wodę, abyśmy mogli wypłukać z ust inne smaki, które zostały pozostawione przez wcześniejsze napoje czy posiłki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.