Newsy

Leszek Stanek: Nie jestem osobą świąteczną. Celebruje jednak ten czas w towarzystwie rodziny i przyjaciół

2019-12-24  |  06:27

Aktor tegoroczne święta spędzi w gronie przyjaciół i rodziny. Uważa, że ten wyjątkowy czas powinno się poświęcić na rozmowy z najbliższymi. Na sylwestra, podobnie jak w ciągu kilku ostatnich lat, wyjedzie na Lazurowe Wybrzeże.

Zdaniem Leszka Stanka święta to idealna okazja, aby odłożyć telefon i spędzić czas z rodziną. Zauważa, że z roku na rok ludzie coraz bardziej angażują się w rozmowy przy wigilijnym stole. On sam stara się wyłączać, a przynajmniej wyciszać telefon, nie tylko w okresie Bożego Narodzenia, lecz również na co dzień.

– Nie jestem osobą świąteczną, natomiast celebruję święta i spędzam w towarzystwie przyjaciół i rodziny, jak większość z nas. To jest czas, który powinniśmy poświęcić sobie nawzajem. Myślę, że w wieczór wigilijny i noworoczny można zobaczyć obniżoną aktywność w social mediach. To świadczy o tym, że chcemy spędzić święta razem, podczas rozmowy – mówi agencji Newseria Lifestyle Leszek Stanek.

Zaraz po świętach aktor wybiera się do Nicei. Tam razem z przyjaciółmi zamierzają spędzić sylwestra.

– Na sylwestra jadę odwiedzić przyjaciół. Małą grupą, w gronie przyjaciół będziemy spędzali sylwestra w Nicei. Już od kilku lat tam jeżdżę, więc jestem bardzo ukontentowany z tego powodu – tłumaczy.

Leszek Stanek już trzeci rok z rzędu bierze udział w akcji charytatywnej Fundacji One Day. Tłumaczy, że działalność organizacji wykracza poza jednodniową gwiazdkowy wieczór i obejmują swym zasięgiem różne pola działalności. Podopieczni, tzn. dzieci z domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych, mogą liczyć na kompleksowe wsparcie.

– Już od kilku lat mam przyjemność i zaszczyt uczestniczenia w projekcie One Day. Mimo że dzisiaj spotykamy się akurat w ten wyjątkowy jeden, nie jest to projekt jednodniowy. Fundacja pracuje na sukces i na rzecz dzieci przez cały rok. Wysyłają podopiecznych na różnego rodzaju szkolenia, wspierają ich w różnych inicjatywach – mówi.

Leszek Stanek zwraca uwagę na to, że podopieczni fundacji zazwyczaj nie proszą o drogie i modne prezenty. Bardziej niż na materialnych dobrach, zależy im na samorozwoju i edukacji. Widać, że myślą o swojej przyszłości, chcą uczyć się nowych, przydatnych umiejętności. Wielu z nich w nich w listach prosi o podarunki nie dla siebie, a dla swoich najbliższych.

– Rozmawiam bardzo dużo z dziećmi, które podlegają opiece fundacji. Niesamowicie wzruszające dla mnie było, jak czytałem listy, które napisały do Świętego Mikołaja. Dzieci nie prosiły w nich o najnowszego iPhone’a albo buty, tylko na przykład o dezodorant albo prezent dla swojej mamy czy przyjaciela. Młodzież prosiła o kursy językowe. Widać, że myślą o swojej przyszłości i chcą inwestować czas i energię w edukację – dodaje Leszek Stanek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.