Mówi: | Magdalena Ogórek |
Funkcja: | dziennikarka, historyk sztuki |
Magdalena Ogórek: Nie kandyduję w wyborach, skupiam się na pracy w TVP. Z uwagi na kampanię ta jesień będzie bardzo pracowita
Prezenterka zapewnia, że w najbliższym czasie nie zamierza się czynnie angażować w politykę i nie będzie kandydowała w wyborach parlamentarnych. Tabloidy spekulowały natomiast, że będzie ona jedynką PiS-u w okręgu rybnickim, skąd pochodzi. Magdalena Ogórek przekonuje, że jeśli chodzi o kwestie zawodowe, to czuje się zadowolona i spełniona. Całą swoją energię i potencjał kieruje teraz na nowy format TVP Info „Plan dnia”.
Prezenterka jest związana z Telewizją Polską od jesieni 2016 roku. Jak podkreśla, ta praca pozwala jej się rozwijać i daje dużo satysfakcji.
– Jesień będzie bardzo pracowita, ponieważ jesteśmy w oku cyklonu kampanii politycznej, kampanii parlamentarnej, więc u nas, w publicystyce na antenie TVP Info, jest bardzo gorąco i dużo się dzieje. Pracujemy od świtu do nocy, mamy co robić, a mój grafik też jest bardzo, bardzo intensywny – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Ogórek.
Gwiazda TVP nie kryje dumy z tego, że jej zawodowy grafik pęka w szwach, a władze telewizji obdarzają ją ogromnym zaufaniem i wciąż może liczyć na ciekawe propozycje. Jak przekonuje, jej programy cieszą się wśród widzów dużą popularnością.
– Niedawno ukazał się nowy format „Plan dnia”, który właśnie rozwijamy. Bardzo się cieszę, bo on daje możliwość swobodnej rozmowy jeden na jeden z gościem. Natomiast oczywiście są też stałe formaty, które kochają nasi widzowie, bo my się z tymi reakcjami spotykamy codziennie na ulicach całej Polski. Zatem skupiamy się na swojej pracy, pracujemy merytorycznie niezwykle intensywnie, no i oczywiście zapraszamy przed ekrany – mówi.
Magdalena Ogórek jest mocno zaangażowana w nowy format. Jak zapewnia, swojej pracy poświęca dużo czasu i uwagi. Nie chce zawieść swoich przełożonych, dlatego do każdego programu stara się jak najlepiej przygotować. Zależy jej też, by w tym niezwykle gorącym politycznym czasie nie wybijać się z rytmu, dlatego na razie nie zamierza nigdzie wyjeżdżać na wakacje.
– Do października na pewno nie, a później oczywiście zobaczymy, bo telewizja też fluktuuje. Jedno z moich postanowień noworocznych było właśnie takie, że znajdę odrobinę wolnego czasu, na razie jednak nie mam sukcesów na tym polu, ale pracuję nad tym. Do końca roku jest jeszcze parę miesięcy, więc może mi się uda – dodaje prezenterka.
W ubiegłym tygodniu jeden z tabloidów nieoficjalnie podał, że Magdalena Ogórek ma wystartować w wyborach parlamentarnych do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. Zainteresowana stanowczo zdementowała te plotki. W mediach społecznościowych pojawił się jednoznaczny komunikat. „Szanowni Państwo, chciałabym spokojnie spędzić jedyny wolny w tym miesiącu dzień, a ponieważ non stop dzwoni telefon, zatem raz jeszcze jasno i stanowczo oznajmiam: NIE KANDYDUJĘ. Dobrego dnia!”.
W wyborach prezydenckich w 2015 roku Magdalena Ogórek jako kandydatka popierana przez SLD otrzymała ponad 350 tys. głosów i zajęła piąte miejsce. Cztery lata wcześniej również z listy SLD bezskutecznie kandydowała do Sejmu.
Czytaj także
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-24: Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
Aktorka zaznacza, że nie jest łatwo przez lata wytrwać w jej zawodzie. Joanna Kurowska z goryczą przyznaje, że aktorzy nie są doceniani przez społeczeństwo, co szczególnie dobitnie pokazała pandemia, politycy przypominają sobie o nich tylko w trakcie kampanii wyborczych, krytycy i hejterzy bywają bezlitośni, nawet na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni liczą się zakulisowe układy. Artystka nie może się też pogodzić z tym, że angaż do produkcji dostają celebryci, którzy jedyne, czym mogą się poszczycić, to liczba followersów.
Transport
Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Muzyka
Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.