Newsy

Majka Jeżowska: W czasie pandemii ponownie zaczęłam komponować. Efektem będzie moja nowa, bardzo dojrzała i eklektyczna odsłona

2020-10-14  |  06:21

Wokalistka przyznaje, że podczas lockdownu odpoczęła i nabrała nowych sił do działania. Był to dla niej produktywny czas, w którym rozwijała swoją kreatywność. Ponownie zaczęła komponować i stworzyła nowy materiał muzyczny. Zaznacza, że lockdown pomógł jej podjąć bardzo ważne decyzje dotyczące drogi zawodowej. Dotychczas była bowiem skupiona głównie na utworach dziecięcych. W przyszłości Majka Jeżowska zamierza zaskoczyć fanów i pokazać im zupełnie nowe oblicze.

Podczas kwarantanny piosenkarka nie zrezygnowała całkowicie z kontaktów międzyludzkich. Starała się jednak zachować umiar i podchodzić do zaplanowanych spotkań towarzyskich z należytą ostrożnością.

– Przez pierwsze tygodnie pandemii nadrobiłam wszystkie zaległości filmowe oraz książkowe. Zobaczyłam również wszystkie możliwe seriale. Starałam się nie zamykać na ludzi. Spotykam się z zaufanym gronem osób, bo uważam, że musimy mieć kontakt z drugim człowiekiem. Nie wyobrażam sobie, że można przeżyć lockdown samemu, będąc singlem czy mieszkając jedynie z kotami tak jak ja. Jestem osobą bardzo towarzyską – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Majka Jeżowska.

Wokalistka zaznacza, że czas izolacji powinien służyć także głębszemu zastanowieniu się nad tym, co jest naszym życiowym celem i do czego dążymy. Wszelkie kryzysy sprzyjają analizom. Z kolei dzięki podsumowaniom łatwiej jest ruszyć do przodu z nową energią.

– Wolny czas to pretekst, by spojrzeć w swoje życie głębiej. Możemy wyciągnąć wnioski i zmienić rytuały, przyzwyczajenia, zacząć nowe pasje, a nawet coś w sobie naprawić.  Myślę, że pandemia w tym kontekście uczyniła dużo dobrego – tłumaczy.

Majka Jeżowska zaznacza, że pandemia zweryfikowała priorytety w życiu wielu ludzi. Zwróciła uwagę na istotne kwestie, które dotychczas były przez nich pomijane. Wokalistka przyznaje, że czuje się poniekąd pedagogiem oraz edukatorem dzieci. Jednak do grona jej publiczności należą także dorośli. Są to zazwyczaj trzydziestoparolatkowie i  dwudziestoparolatkowie, którzy mają sentyment do jej twórczości. Między innymi z nimi spotka się podczas koncertów.

– Pandemia spowodowała to, że obecnie nie odbywają się koncerty dla dzieci. Zwykle grałam dla dzieciaków jesienią, to były zorganizowane, biletowane występy. Teraz muszę o tym zapomnieć. Od jakiegoś czasu myślałam, żeby zrezygnować, to naturalna kolej rzeczy. Pandemia zdecydowała za mnie – zaznacza.

Zdaniem piosenkarki niesłuszne byłoby jednoznaczne zdefiniowanie jej dotychczasowych odbiorców. Zaznacza bowiem, że jej koncerty są przeznaczone dla  wszystkich, którym zależy na dobrej zabawie, muzyce oraz tekstach poruszających kwestie dotyczące współczesnego świata. Może więc przyjść na nie każdy. Majka Jeżowska zapowiada, że w niedalekiej przyszłości premierę ujrzy materiał, nad którym pracowała w trakcie pandemii. Utwory są zupełnie inne niż dotychczas.

– Nie umiałabym sama powiedzieć „dość” dzieciakom, które uczą się moich piosenek w szkołach i śpiewają je na festiwalach. Zostawiam to jednak za sobą. W czasie pandemii ponownie zaczęłam komponować. Nie robiłam tego przez wiele lat. Myślę, że efektem będzie moja nowa, bardzo dojrzała i eklektyczna odsłona. Inna od rockowej wersji, którą zaprezentowałam na płycie Pol’and’Rockowej – zwraca uwagę wokalistka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.