Mówi: | Małgorzata Tomaszewska |
Funkcja: | prezenterka |
Małgorzata Tomaszewska: Uwielbiam całą redakcję „Pytania na śniadanie” i atmosferę, jaka tam panuje
Prezenterka jest niezwykle zadowolona z przebiegu swojej ścieżki zawodowej i podkreśla, że TVP szybko pozwoliła jej rozwinąć skrzydła. Każde nowe wyzwanie, które pojawia się na horyzoncie to dla niej duża szansa na dalszy rozwój. Szczególnie zżyła się ze śniadaniowym programem Dwójki. Można ją także zobaczyć w odświeżonej formule Oprawy, gdzie zaprasza widzów na poszczególne programy.
Małgorzata Tomaszewska nie kryje satysfakcji z tego, że jej kariera w TVP nabrała tak szybkiego tempa. Do tej pory dla porannego programu Dwójki przygotowywała cykl „Czerwony dywan”, natomiast 1 maja wraz z Aleksandrem Sikorą zadebiutowała jako prowadząca „Pytania na śniadanie”.
– Uwielbiam całą redakcję „Pytania na śniadanie” i atmosferę, jaka tam panuje. Naprawdę jest świetna – mówi agencji Newseria Małgorzata Tomaszewska.
Tomaszewska jest także jedną z prezenterek nowej odsłony Oprawy TVP.
– Bardzo lubię tę formułę, takie przeprowadzanie widza przez pozycje TVP. Mam nadzieję, że nawet ta pozycja będzie rozszerzona o rozmowy, być może z gwiazdami pewnych seriali albo produkcji TVP. Zdecydowanie jestem fanką tego formatu – mówi.
Małgorzata Tomaszewska tłumaczy, że choć praca w telewizji wymaga dużej dyspozycyjności, samodyscypliny i dobrej organizacji czasu, to można wszystko poukładać sobie tak, by pogodzić obowiązki zawodowe z wychowywaniem dziecka.
– Na razie jestem w stanie to godzić i wszystko jest ok. W sumie mam takiego niemęczącego syna, który pozwala mi na to, żebym pracowała. Nie ma płaczu, że mama nie może wyjść z domu, on ma 1,5 roku, więc chyba będzie coraz lepiej – mówi Małgorzata Tomaszewska.
Prezenterka zdradza, że mimo dobrej organizacji nie brakuje sytuacji podbramkowych.
– Rzeczywiście momentami bywa trudno, przede wszystkim dlatego, że jak w mojej pracy się spóźnię, to po prostu mojego wejścia nie będzie, więc nie mam prawa na 5-minutowe spóźnienie. Wszystko staje więc pod znakiem zapytania, kiedy mój mąż nie dojedzie na czas do domu albo opiekunka nie przyjedzie i jest ryzyko, że właśnie się spóźnię – mówi Małgorzata Tomaszewska.
Czytaj także
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-11: Monika Richardson: Po 25 latach pracy w telewizji niełatwo było mi zmienić zawód. Teraz jestem nauczycielką języków obcych i uczę nawet polskiego uchodźców z Ukrainy
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
- 2024-01-09: Tomasz Kammel: Wkrótce będę realizował pewien projekt związany z edukacją dzieci. Chodzi o to, by już dziś mogły się one rozwijać pod kątem kompetencji przydatnych w przyszłości
- 2023-12-22: Tomasz Kammel: Obawę o pracę ma każdy człowiek, który pracuje. Ja przez 27 lat w mediach starałem się robić swoje i dostosowywać się do zmian
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
- 2023-08-22: Małgorzata Tomaszewska: Na początku nie chciałam głośno mówić o ciąży. Widzowie jednak bardzo szybko dostrzegli mój odmienny stan
- 2023-08-25: Magdalena Ogórek: Nie kandyduję w wyborach, skupiam się na pracy w TVP. Z uwagi na kampanię ta jesień będzie bardzo pracowita
- 2023-08-31: Magdalena Ogórek: Piszę kolejną książkę na temat dóbr polskiej kultury zrabowanych podczas II wojny światowej. Informacje przeze mnie pozyskane będą zaskakujące i hipnotyzujące
- 2023-09-21: Mateusz Szymkowiak (TVP): Telewizja się obroni. Zawsze będzie potrzebna, bo oferuje programy misyjne, kulturalne i sportowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.