Newsy

Marcelina Szlachcic: Rodzice tłumaczyli mi, że ludzie będą mi zazdrościć. Zrozumiałam, że to normalne, i uodporniłam się na hejt

2020-03-20  |  05:45

Wokalistka zyskała popularność dzięki udziałowi w pierwszej edycji muzycznego programu „The Voice Kids”. Zanim zdecydowała się spróbować swoich sił na castingach, odbyła poważną rozmowę z rodzicami. To właśnie oni uświadomili jej, że występy w telewizji i związana z nimi rozpoznawalność mogą wywołać hejt. Szlachcic dzięki wsparciu swojego trenera Dawida Kwiatkowskiego oraz innych osób, które spotkała na swojej zawodowej drodze, zdołała uodpornić się na niepochlebne komentarze.

Marcelina Szlachcic mimo młodego wieku dobrze radzi sobie w świecie show-biznesu. Przyznaje, że dzięki wsparciu najbliższych nie przejmuje się opinią innych i konsekwentnie realizuje plany. Rodzice na początku muzycznej drogi wytłumaczyli jej, że internetowy hejt, który często spotyka osoby publiczne, najczęściej wynika z zazdrości.  

– Dużo dały mi rozmowy z moimi rodzicami. Tłumaczyli, że ludzie mogą mi zazdrościć, ponieważ nie mieli okazji doświadczyć tego, co ja. Dzięki nim zrozumiałam, że to normalne. To sprawiło, że się uodporniłam – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Marcelina Szlachcic.

Wokalistka wspomina, że bardzo pomocne okazały się również rady od Dawida Kwiatkowskiego, który pracuje w branży muzycznej już od kilku lat i bardzo dobrze ją zna.

– Rozmawiałam też z innymi osobami. Dawid tłumaczył nam, że hejt na pewno się pojawi i żebyśmy się tym nie przejmowali. Wiele osób z wytwórni, których nie widać w telewizji, powtarzało nam dokładnie to samo – zwraca uwagę.

Szlachcic przyznaje, że najwięcej niepochlebnych komentarzy spadało na nią, gdy odpadła z programu. To nie przeszkodziło jej jednak w spełnianiu marzeń. Obecnie wokalistka bardzo intensywnie pracuje – koncertuje i przygotowuje materiał na pierwszą płytę.

Największy hejt spadł na mnie po tym, gdy przegrałam podczas bitwy. Piosenka wyszła mi wtedy nie najlepiej. Jednak nie przejmowałam się tym. Ten etap jest już za mną i teraz zaczyna się nowy rozdział – tłumaczy Marcelina Szlachcic.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.