Newsy

Michał Żebrowski: to bardzo niedobra rzecz, że nie ma mnie w kinie

2018-01-29  |  06:03

Aktor pokłada dużo wiary w reżyserach i scenarzystach. Twierdzi, że często są oni w stanie lepiej niż sam aktor ocenić, do jakiego rodzaju ról jest on już gotowy. Odtwórca roli profesora Falkowicza wierzy również, że rzetelna praca zawsze owocuje kolejnymi propozycjami zawodowymi.

Karierę aktorską Michał Żebrowski zaczął od sceny teatralnej, bardzo szybko jednak zaczął odnosić sukcesy również w kinie. Zagrał główne role w tak głośnych filmach jak „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana, „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy oraz „Pręgi” Magdaleny Piekorz. W ostatnich latach aktor występuje jednak w znacznie mniej kasowych produkcjach, słabo ocenianych przez krytyków.

– Zgadzam się, że jest to bardzo niedobra rzecz, że nie ma mnie w kinie – mówi Michał Żebrowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W ostatnich latach sukcesem aktora jest rola profesora Falkowicza w telewizyjnym serialu „Na dobre i na złe”, którą Michał Żebrowski kreuje od 2011 roku i za którą otrzymał trzy Złote Telekamery. Aktor chciałby się jednak częściej pojawiać na dużym ekranie. 

– Co rusz ktoś podejmuje jakieś plany, ale życie aktora jest takie, że reżyserzy i scenarzyści widzą aktora lepiej niż on sam siebie widzi – mówi Michał Żebrowski.

Aktor uważa, że warto się zdać na reżyserów i scenarzystów, śledzą oni bowiem uważnie kariery poszczególnych aktorów i wiedzą, kiedy są oni gotowi do konkretnej roli. Jest również przekonany, że rzetelna, uczciwa praca aktorska zawsze przynosi efekty w postaci kolejnych propozycji zawodowych.

– My, aktorzy, często wymyślamy sobie jakieś role, wizerunki, że my chcemy coś sami udowodnić światu, tymczasem prawda o nas jest czasami poza nami i dobrze się zdać na ludzi, którzy cię widzą, obserwują – mówi Michał Żebrowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne

Trzech na pięciu Polaków ma za sobą próby odchudzania, a w tej grupie więcej jest kobiet – wynika z raportu Centrum Respo. Odchudzamy się z różnym skutkiem, najczęściej osiągamy efekty, ale okazują się one krótkotrwałe. Może o tym świadczyć informacja, że 54 proc. odchudzających się Polaków w ostatnich pięciu latach podchodziło do diety między dwa a pięć razy, a co 10. nawet częściej. Jak podkreślają autorzy raportu, to, że wielu Polaków się odchudza, nie jest niczym niepokojącym, ale jest kilka czynników, które czynią kulturę dietetyczną toksyczną. Jednym z nich jest wczesny wiek rozpoczynania odchudzania, ale też negatywne skutki diet, również dla zdrowia psychicznego.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.