Newsy

Monika Mariotti: nowoczesne kobiety potrafią dbać o swoją przyjemność, ale wciąż jeszcze niewystarczająco

2018-05-08  |  06:45

Przyjemność daje mi kontakt z przyrodą i czas spędzany z ukochaną osobą – mówi aktorka. Jej zdaniem kobiety przywiązują coraz większą wagę do zaspokajania swoich potrzeb i dbania o własne przyjemności. Wciąż jednak zbyt często odczuwają z tego powodu wyrzuty sumienia i przejmują się opinią innych ludzi.

Monika Mariotti twierdzi, że aby się zrelaksować, potrzebuje towarzystwa ukochanej osoby, dobrej książki, bardzo dużo przestrzeni oraz kontaktu z przyrodą. Jest wielbicielką natury – z tego względu postanowiła nawet wyprowadzić się z miasta. Z przyjaciółkami nigdy nie spotyka się w restauracjach czy modnych salonach SPA, woli bowiem zorganizować aktywność pod gołym niebem.

To jest ognisko, bardzo długie spacery po lesie, kąpiele w jeziorach, podróże, to brak malowania się, brak ubierania się nie wiadomo jak i dzikość przyrody, która bardzo też pomaga kobietom – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka uważa, że współczesne kobiety coraz częściej myślą nie tylko o zaspokajaniu potrzeb swoich bliskich, lecz także własnych pragnieniach, marzeniach i ambicjach. Przestają się wstydzić, że potrzebują relaksu i odpoczynku, choć wciąż w niewystarczającym stopniu. Gwiazda nie ukrywa, że odwagi do dbania o własne przyjemności nabiera w momencie, gdy przestaje się przejmować opinią innych ludzi, nie tylko w kwestii oceny jej dokonań zawodowych.

Zaczynam dbać o swoją przyjemność wtedy, kiedy już nie dbam o ocenę innych, jak powinnam się zachowywać, jak się ubrać, co powinnam mówić. Jak zaczynam o tym nie myśleć, zaczyna się moja przyjemność i ona jest piękna, uważam, że kobiety potrafią to robić jak się oddalają od stereotypów – mówi Monika Mariotti.

Zdaniem gwiazdy wciąż wiele kobiet nie nauczyło się myśleć o sobie bez odczuwania wyrzutów sumienia. Dotyczy to zarówno matek, jak i kobiet, które nie mają dzieci. Aktorka jest przekonana, że dopiero po zaakceptowaniu prymatu własnych potrzeb nad wymaganiami innych i nauczeniu się zdrowego egoizmu kobiety mogą się dobrze. Z tego względu podoba jej się hasło „feminizm przyjemności” odwołujące się do kobiecej potrzeby relaksu, odpoczynku i czasu tylko dla siebie.

To jest dobre hasło, bo mówi o nas, kobietach, i mówi o przyjemnościach, to jest połączone, ale bez politycznych znaczeń – mówi Monika Mariotti.

Aktorka twierdzi, że kobiety są w jej życiu niezbędne, dlatego chętnie otacza się przedstawicielkami własnej płci. Jej przyjaciółki to nie tylko dobre towarzystwo do spędzania wolnego czasu, lecz także mądre kobiety, z którymi może dzielić się własnymi problemami i u których często szuka rady. Sama również doradza bliskim jej kobietom.

– Uważam, że ta kobieca siła jest bardzo ważna dla mnie np. żeby iść dalej, żeby odnaleźć siebie, widzieć, jaką kobietą ja jestem. Musimy cały czas się wymieniać naszymi życiami z kobietami – mówi Monika Mariotti.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.