Mówi: | Dariusz Zahorański |
Funkcja: | szef kuchni Hotelu Radisson Blu w Warszawie |
Na grillu powinny być dwie strefy temperatury
Sztuka grillowania polega na tym, by nie smażyć produktów na żywym ogniu, bo wtedy tracą swoje właściwości smakowe i aromatyczne, tylko opiekać je nad żarem o różnej intensywności. Chude mięso w trakcie opiekania trzeba co jakiś czas smarować tłuszczem, by nadać mu smak i soczystość, a wołowinę grillować tak, by w zależności od upodobań uzyskać krwisty stek albo mocno wysmażoną sztukę mięsa.
Kucharze radzą, by kilka godzin wcześniej mięso natrzeć przyprawami i zamarynować. W occie – zmięknie, w miodzie stanie się słodsze i delikatniejsze, a winie zyska aromat. Na grilla doskonale nadają się również różnego rodzaju kiełbasy. Można je delikatnie ponacinać, a nacięcia posmarować pastą z czosnku, soli i majeranku. Wykwintnie smakują także podlane piwem, z dodatkiem ulubionych przypraw.
– Dobrze sprawdzają się świeże zioła, czosnek, rozmaryn, tymianek i szałwia. Ciekawymi smak nadają też kozieradka, czarnuszka i inne tego typu rzeczy, które fajnie wiążą się z wołowiną, baraniną, nadając im taki troszeczkę egzotyczny, świeży smak. Może dodać też sos sojowy czy sos Worcester z dodatkiem octu – tłumaczy Dariusz Zahorański.
Kucharze radzą unikać produktów wędzonych i peklowanych, bo w wyniku obróbki termicznej mogą wydzielać szkodliwe substancje, m.in. rakotwórcze nitrozaminy. Na ruszt nie powinna też trafiać żywność zamrożona lub rozmrożona tylko częściowo. Najlepiej wybierać produkty świeże lub zaufać producentom, którzy oznaczają dane wyroby jako grillowe.
– Ważne jest, żeby podczas grillowania chudych kawałków mięsa smarować je jakąś marynatą, która nadaje smak i soczystość. Wieprzowina i drób są bardzo proste w grillowaniu. Większy stopień trudności zaczyna się od wołowiny, gdzie mamy kilka stopni wysmażenia w zależności od tego, czy ktoś lubi mięso krwiste, średnio czy bardzo wysmażone – dodaje Dariusz Zahorański.
Czytaj także
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2023-12-21: Specjalne etykiety mogłyby zniechęcać konsumentów do kupowania mięsa. To skuteczniejsza metoda na ograniczenie jego spożycia niż zakazy czy wzrost cen
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
- 2023-12-05: Coraz więcej Polaków sięga po roślinne zamienniki mięsa i nabiału. Producenci takiej żywności walczą o większą obecność na sklepowych półkach
- 2023-12-27: Mięso komórkowe może się stać realną alternatywą dla tego pochodzącego z uboju. Za rozwojem technologii musi też podążyć prawo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.