Newsy

Na właściwości kosmetyków wpływa sposób pozyskiwaniach roślin do ich produkcji. Te najlepsze pochodzą z dzikich zbiorów bądź farm organicznych

2018-04-23  |  05:57

Właściwości kosmetyków naturalnych są lepsze, gdy do ich produkcji używa się roślin pozyskiwanych w naturalnym środowisku ich wzrostu. Niezwykle istotne jest, by czas zbiorów był jednoznaczny z czasem maksymalnej akumulacji w roślinie najbardziej wartościowych i biologicznie aktywnych substancji. Jeśli zioła, owoce czy korzenie zostaną zebrane przedwcześnie, nie mogą być wykorzystane do celów terapeutycznych. Inną grupą są kosmetyki naturalne produkowane na bazie organicznych składników pochodzących z upraw, które są pod stałą kontrolą człowieka.

– Składniki do produkcji kosmetyków naturalnych najlepiej jest pozyskiwać ze stanu naturalnego, czyli ze środowiska, w którym one występują. To tzw. metoda dzikich zbiorów. Jest to taki sposób pozyskiwania roślin, jakiego od lat używali rdzenni mieszkańcy danych okolic. Polega on na tym, aby rośliny zbierać dokładnie w tym momencie, kiedy ich cykl wzrostu pozwala na największe skumulowanie składników odżywczych w danej roślinie – mówi agencji Newseria Anna Wśniewska, menadżer ds. produktu Natura Siberica.

Najbardziej wartościowe zioła, trawy czy owoce muszą mieć najbardziej optymalne naturalne warunki rozwoju. Nie są one w żaden sposób stymulowane zewnętrznie, dzięki czemu ulegają selekcji, której dokonuje wyłącznie natura. Surowy syberyjski klimat mają szansę przetrwać tylko najsilniejsze gatunki – bogate w odżywcze, aktywne składniki. Przestrzeganie rytmu naturalnego odrostu roślin jest niemałym wyzwaniem. Niektóre z nich zbierane są raz w roku, a ich korzenie i odrosty co 2–3 lata. Bywa, że taki cykl wynosi nawet 5–6 lat. Bardzo ważne jest także, by po zebraniu roślin natychmiast przystąpić do wstępnego ich przetwarzania, czyli np. suszenia.

– Świetnym przykładem tutaj są trawy, które już po kilku godzinach od zbioru, gdy są pozostawione same sobie, wydzielają bardzo duże ilości ciepła i nie będą się nadawały do późniejszej obróbki, natomiast poddane wstępnemu suszeniu nie tracą swoich cennych witamin i składników odżywczych. Są idealnym surowcem do wytwarzania kosmetyków naturalnych – mówi Anna Wśniewska.

Dzikie zbiory polegają na zbieraniu składników naturalnych ze środowiska, natomiast zupełnie odrębną kwestią są farmy organiczne, gruntownie przygotowywane i uprawiane przez ludzi. Nie używa się w nich pestycydów i sztucznych nawozów.

– Farmy ekologiczne są kontrolowane przez cały okres upraw, ale również na długo przed planowanym otwarciem takiej farmy. Już na trzy lata wcześniej kontrolowany jest skład gleby oraz skład deszczówki na obecność substancji, które mogłyby w jakikolwiek sposób zaburzyć skład roślin, które będą uprawiane w danym miejscu – mówi Anna Wśniewska.

Bardzo często na opakowaniach kosmetyków naturalnych pojawiają się gwiazdki. Oznacza to, że dany składnik pochodzi z certyfikowanej uprawy ekologicznej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Konsument

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.