Newsy

Olga Buława: Cała medialna machina ruszyła i tego się już nie da zatrzymać. Będę brać udział w życiu społecznym i wspierać akcje charytatywne

2019-01-10  |  06:22

Miss Polski 2018 podkreśla, że dzierżenie tytułu najpiękniejszej Polki wiąże się z pewnymi wyzwaniami, którym dzielnie chce stawić czoła. Zdaje sobie też sprawę z tego, że możliwości wizerunkowe, które daje korona, pozwalają, a nawet wręcz zobowiązują do zaangażowania się w projekty społeczne czy charytatywne. I na udziale w takich właśnie najbardziej jej zależy.

Olga Buława podkreśla, że wystartowała w konkursie po to, by sprawdzić się, nabrać pewności siebie i podnieść swoją samoocenę. Chciałaby, żeby tytuł Miss Polski kojarzył się nie tylko z ładną buzią, lecz także z silną i dojrzałą osobowością, która jest inspiracją dla innych. Swój rok panowania zamierza zatem przeznaczyć na motywowanie Polek i Polaków do zmiany życia na lepsze bądź pomagania słabszym.

– Na pewno to jest bardzo duży udział w życiu społecznym, wspieraniu akcji charytatywnych i różnych instytucji, osób. To jest bardzo pozytywne, ja to też dobrze odbieram i się z tego bardzo cieszę. Też właśnie m.in. wywiady w różnych stacjach, to jest nowość dla mnie, cała taka medialna otoczka, natomiast też to są jakieś tego typu obowiązki, żeby się pokazywać medialnie, ale też działać społecznie – mówi agencji Newseria Olga Buława, Miss Polski 2018.

Olga Buława nie kryje radości z korony i tytułu najpiękniejszej Polki, ale też doskonale wie, że bycie na świeczniku wymaga wiele pokory i dużej dawki zdrowego rozsądku. Choć w show-biznesie stawia dopiero pierwsze kroki, to jest otwarta na nowe propozycje zawodowe.

 – Cała ta machina ruszyła i tego się już nie da zatrzymać. Ale w tej kwestii się zdaję na los – to, co mi się przytrafi fajnego w tym roku, każdą chwilę będę doceniała. Już na ten moment to jest tak dużo nowych doświadczeń, że jestem usatysfakcjonowana w 100 proc. Jeżeli rozwinie się w jakiś sposób dalej moja kariera, coś innego mi się przytrafi, to fajnie – mówi Olga Buława.

Buława podkreśla, że udział w wyborach i wygrana to najpiękniejsza przygoda jej życia. Sukces jednak nie jest w stanie zawrócić jej w głowie i zmienić podejścia do ważnych, życiowych kwestii. Jak przyznaje, kocha podróżować, jest stewardessą i nadal marzy o pracy w międzynarodowej organizacji lotniczej.

– Jeżeli nawet bym wróciła do takiego stanu sprzed wyborów, czyli wracam do pracy i wszystko wraca do normy, to nie byłoby w tym nic złego. Też będę z tego powodu szczęśliwa, bo byłam bardzo zadowolona do tej pory z mojego życia zawodowego, natomiast wydaje mi się, że jest to już niemożliwe – mówi Olga Buława.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da

Prezenterka przyznaje, że w naszym społeczeństwie można zauważyć coraz większe bariery komunikacyjne, dlatego stoimy przed niezwykle trudnym wyzwaniem zachowania równowagi między korzystaniem z nowoczesnych mediów a pielęgnowaniem relacji osobistych. Aby jednak zobaczyć drugiego człowieka, czegoś się od niego nauczyć czy zainspirować jego życiem, przede wszystkim trzeba wyjrzeć zza szklanych ekranów swoich telefonów. Anna Dec zauważa też, że w dzisiejszych czasach coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą w realnym świecie, a zbyt często poprzez różnego rodzaju komunikatory.

Prawo

70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.

Prawo

Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2025 roku doszło do blisko 77 tys. pożarów. Ponad 17 tys. wybuchło w budynkach mieszkalnych, co jest nieco wyższym wynikiem niż rok temu. Ogień zbyt łatwo rozprzestrzenia się przez nieodpowiednio zabezpieczone kanały wentylacyjne i trasy kablowe. Źródłem problemów są także zaadaptowane poddasza bez zabezpieczeń przeciwpożarowych czy dachy z instalacjami fotowoltaicznymi.