Newsy

Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu

2024-05-07  |  06:16

– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.

Twórcy „Barabuum!” są przekonani, że ich spektakl wywróci postrzeganie zwykłego, nudnego życia do góry nogami. W efekcie widzowie spojrzą na dobrze znane sprawy z zupełnie innej perspektywy. Na scenie pojawiają się dwie pary, które zaczyna łączyć coś więcej niż tylko sztywne sąsiedzkie relacje: Jowita Budnik i Paweł Małaszyński oraz Katarzyna Wajda i Marcin Korcz.

– Ciężko jest o tym mówić, bo temat jest dosyć kontrowersyjny. I choć w dzisiejszych czasach temat seksu w sumie nie jest już tematem tabu, to po raz pierwszy mam możliwość grania w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Mój bohater bardzo lubi rozmawiać o seksie, podobnie jak jego małżonka, którą gra Jowita Budnik. Ale pod powierzchnią tej całej sytuacji, którą spotykamy w mieszkaniu bohaterów, Kasi i Marcina, dochodzimy też do takiego stwierdzenia, że niektórym ludziom po prostu na tym świecie jest źle – mówi agencji Newseria Lifestyle Paweł Małaszyński.

Perypetie i rozterki bohaterów spektaklu mają zachęcić widzów do refleksji. Aktor jest przekonany, że wiele osób zobaczy na scenie lustrzane odbicie swojego życia i swoich problemów.

– Kiedy ogląda się ten spektakl, to można się głęboko zastanowić nad tym, jak jest w naszych związkach, bo myślę, że tak naprawdę w pewien sposób nas wszystkich dotykają te same problemy, ale często nie wychodzimy z nimi na zewnątrz, a tutaj mamy okazję zaprezentować ten temat i też zmierzyć się z nim. Każdy z bohaterów ma z czymś problem i staramy się to wspólnie rozwiązać. Zaczyna się od mocnego wejścia, a pozostawiamy widza z pytaniem: kurczę, a jak to jest z nami w tych sprawach? Z tego, co wiemy, publiczność wychodząca z naszych pierwszych spektakli uważa, że to jest ciekawy temat do pogadania w domu, jak to jest między nimi w sprawach seksu, które przecież są bardzo ważne – mówi.

Paweł Małaszyński uważa, że twórcy teatralni nie powinni się bać tematów trudnych, kontrowersyjnych i budzących skrajne emocje, bo przecież zadaniem sztuki jest przełamywanie pewnych barier i prowokowanie do dyskusji.

– Niektóre osoby z publiczności mogą się czuć może delikatnie zażenowane, że się mówi o takich sprawach głośno i publicznie, a jednak to powinno zostać w zaciszu domowym. Ale teatr jest takim miejscem, gdzie właściwie nie ma tematów tabu i my próbujemy te tematy rozbierać na części pierwsze. Ale za tym nie idzie tylko typowa rozrywka, jest też coś pod spodem, jest drugie dno. Oprócz tego, co tutaj widzimy przez godzinę, ostatnie pół godziny jest studium psychologicznym tych postaci. I to jest fajne, że to jest taki przewrót – mówi.

Aktor nie ukrywa jednak, że w momencie, kiedy po raz pierwszy czytał scenariusz, miał mieszane uczucia.

– Z jednej strony bardzo mnie to bawiło, bo ja lubię takie poczucie humoru i taki tekst, ale z drugiej strony myślałem: czy trochę nie jest to za mocne? To jest hiszpańska sztuka, Hiszpanie może są trochę bardziej otwarci na te tematy, ale w końcu powiedziałem sobie: a dlaczego nie? To nie jest też wsadzanie kija w mrowisko, tylko porozmawianie szczerze o tym, co czujemy, o tym, jak wyglądają nasze sprawy łóżkowe w domu, o tym, jakie kto ma wyobrażenia na temat seksu, jakie ma fantazje seksualne – dodaje.

Spektakl można oglądać na scenie Małej Warszawy, a także w wybranych domach kultury i salach widowiskowych w Zamościu, Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu i Bydgoszczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Gwiazdy

Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać

Aktor zapewnia, że nie utrzymuje dystansu w relacjach sąsiedzkich i zawsze stara się znaleźć czas dla ludzi, którzy mieszkają w jego bloku, choćby na krótką rozmowę. Nie gwiazdorzy i nie zamyka się przed nimi w czterech ścianach, ale chętnie opowiada im o swoich projektach zawodowych. Paweł Małaszyński podkreśla również, że bardzo ceni sobie i pielęgnuje znajomości zawarte kilka dekad temu w Białymstoku, gdzie się wychowywał.

Handel

Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną

Po trzech latach spadków, spowodowanych m.in. pandemią i zaburzeniami w łańcuchach dostaw, poziom satysfakcji polskich konsumentów z jakości obsługi odnotował w końcu nagły wzrost, osiągając rekordowy wynik 79,1 proc. – wynika z cyklicznego badania realizowanego przez Polski Program Jakości Obsługi. Poprawę zanotowało aż 14 z 18 badanych branż, ale najlepsze oceny zebrała turystyka, czyli biura podróży, hotele, pensjonaty i linie lotnicze. Z drugiej strony niespodzianką okazał się mocny spadek dotychczasowego lidera rankingów jakości obsługi, czyli branży finansowej  banków, doradców i ubezpieczycieli.