Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt: Przestałem pracować 10 marca. W tej chwili zapełnia się mój kalendarz na jesień
Aktor cieszy się, że instytucje kultury powoli wznawiają działalność, jednak wytyczne co do ich funkcjonowania nie napawają go optymizmem. Jego zdaniem granie spektakli w momencie, kiedy zapełniona będzie tylko połowa widowni, może okazać się po prostu nierentowne. Piotr Zelt nie pracuje już od trzech miesięcy i nieco obawia się o swoją przyszłość zawodową. Najprawdopodobniej wróci na scenę dopiero jesienią.
Aktor przyznaje, że tęsknił za życiem sprzed pandemii. Tygodnie zamknięcia w domu nie były dla niego komfortowe. Czuł się skrępowany wszelkimi obostrzeniami związanymi z sytuacją epidemiologiczną, dlatego też teraz czuje dużą ulgę.
– Czuję powrót do normalności, z zadowoleniem konstatuję, że następuje on dość dynamicznie. Ludzie są spragnieni, zgłodniali tego, żeby wrócić do normalnego funkcjonowania i życia. To, co na co dzień wydawało nam się takie naturalne, że idziemy na basen, do kina, swobodnie spędzamy czas wolny – to wszystko zostało nam ograniczone, odebrane na pewien czas. Widać ogromny głód wśród ludzi, żeby wrócić do tego wszystkiego – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Zelt.
Od 6 czerwca rząd powoli odmraża też instytucje kultury. Działalność wznawiają kina, teatry, filharmonie, audytoria w domach kultury i cyrki. Widownia jednak będzie mogła być wypełniona tylko w 50 proc.
– To w wielu przypadkach w ogóle wyklucza eksploatację spektakli, bo w takich warunkach będzie ona nierentowna. Na pewno będziemy grali niewielką liczbę przedstawień, pewnie nie wszystkie. Spektakle dużoobsadowe w teatrach komercyjnych po prostu nie mają racji bytu przy zapełnieniu tylko połowy widowni, są zbyt drogie w eksploatacji, żeby to się zamortyzowało – mówi aktor.
Podkreśla, że sam nie pracuje już od 10 marca. Na razie nie wie też, jak będzie wyglądał jego grafik po odmrożeniu instytucji kultury.
– Myślę, że w moim zawodzie jeszcze trochę potrwa, zanim wrócę do normalnego funkcjonowania. Nie wiem, jak będzie wyglądać granie w teatrze. Optymistycznie wszystkie koordynatorki pracy dzwonią i ustalają terminy jesienne na nowo, bo to wszystko się teraz poprzesuwało, spadły spektakle z ostatnich miesięcy. W tej chwili więc zapełnia się kalendarz na jesień, zobaczymy, jak to będzie w praktyce. Oby do tego czasu sytuacja była na tyle stabilna, żebyśmy mogli to zrealizować i zagrać wszystko, co mamy zaplanowane – mówi Piotr Zelt.
Czytaj także
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-04-04: Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.