Newsy

Polacy, urządzając mieszkania, zamiast projektantów radzą się sprzedawców

2014-01-21  |  06:10
Małe poczucie estetyki oraz brak wyobraźni i wiedzy z zakresu sztuki zdaniem architektów wnętrz sprawia, że Polacy nie potrafią gustownie urządzać swoich domów i mieszkań. Zbyt często ślepo zdają się na czyjś gust, bo sami nie umieją określić i zwizualizować swoich potrzeb.
 
Często jest tak, że kupiliśmy mieszkanie i ktoś mówi, że tu trzeba zrobić fajną kuchnię. To idziemy do sklepu, który produkuje te kuchnie i sprzedawcy coś projektują. Oni tak naprawdę nie mają czasu, żeby  zapytać kupujących, co chcą – mówi agencji informacyjnej  Newseria Lifestyle architekt Marcin Gnich.

Często bywa tak, że sprzedawcy rekomendują to, co chcą sprzedać, a nie to, co rzeczywiście będzie pasować do wnętrza. Nieumiejętny dobór mebli i dodatków sprawi, że mieszkanie będzie zagracone. Nie można przedobrzyć z bogactwem form, kształtów i wzorów. Dlatego każdy zakup powinien być przemyślany i skonsultowany.

Trzeba zastanowić się, co zestawiamy z czym. To ma pasować. To krzesło i ten stół, to ma być wynik czegoś, a nie po prostu, bo „była promocja". My się  nie zastanawiamy nad estetyką. Pokutuje cena – uważa Marcin Gnich.

Wiele osób zapomina jednak o tym, że za małe pieniądze również można gustownie urządzić dom czy mieszkanie. Więc zamiast kupować coś tandetnego, tylko dlatego, że była promocja, lepiej wybrać się np. na targ staroci, gdzie można znaleźć prawdziwe perełki, które będą ozdobą każdego wnętrza.

Żeby znać potrzeby, to trzeba mieć ich świadomość. Żeby mieć ich świadomość, trzeba pójść dalej i się kogoś zapytać o radę. Nie mamy się znać na wszystkim. Mamy mówić, czego chcemy i ktoś jest po to, żeby mi na to odpowiedzieć. Ja mogę z tego nie skorzystać, to jest moje prawo. Ale nie skorzystam wtedy, kiedy będę wiedział, dlaczego nie korzystam. Bo nie spełniło moich oczekiwań – dodaje Marcin Gnich.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.