Newsy

Ponad 40 tys. Polaków żyje ze stomią

2014-07-09  |  06:00
Mówi:prof. dr hab. n. med. Wiesław Tarnowski (kierownik Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej i Przewodu Pokarmowego w Szpitalu Klinicznym im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie)
Andrzej Piwowarski (prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO)
  • MP4
  • Każdego roku operację wyłonienia stomii, czyli chirurgicznego połączenia pomiędzy przewodem pokarmowym a powierzchnią skóry, wykonuje się u około 7 tys. Polaków. Według danych Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO obecnie w naszym kraju żyje ponad 40 tys. stomików. Większość chorych wycofuje się z życia towarzyskiego, a ponad połowa zmienia swoje plany życiowe po zabiegu. Negatywne emocje wynikają często z braku dostatecznej wiedzy o operacji i demonizowaniu jej konsekwencji.

    Operację wytworzenia stomii wykonuje się co roku u 7 tys. Polaków. W 80 proc. przypadków przyczyną zabiegu jest nowotwór jelita grubego. Wskazaniem do operacji są również choroby zapalne jelit oraz urazy okrężnicy, odbytnicy i odbytu. Obecnie w naszym kraju żyje już ponad 40 tys. osób ze stomią.

    Wytworzenie stomii dla człowieka jest często katastrofą. Pacjenci uważają, że ich życie towarzyskie i społeczne uległo zakończeniu. Później pojawiają się problemy bardziej przyziemne, czyli jak mam się odżywiać, czy będę mógł uprawiać sport, czy będę mógł chodzić do pracy i jak będzie wyglądało moje życie socjalne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. dr hab. n. med. Wiesław Tarnowski, kierownik Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej i Przewodu Pokarmowego w Szpitalu Klinicznym im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie.

    Według badania „Personel medyczny o komforcie życia stomików” przeprowadzonego wśród pielęgniarek stomijnych 87  proc. pacjentów odczuwa lęk przed stomią, ponad 50 proc. zmienia swoje plany życiowe po operacji.

    Jest to bardzo duży problem natury psychologicznej z tego powodu, że wyłonienie stomii stanowi dosyć duży zwrot w życiu każdego człowieka, nie ważne, czy to jest osoba młoda, starsza czy w wieku podeszłym. Często pacjenci rezygnują z życia czy społecznego, czy w ogóle zawodowego. Szczególnie osoby młode stają się często bardzo wycofane – dodaje Andrzej Piwowarski, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO. 

    Negatywne emocje związane z operacją są często efektem braku dostatecznej wiedzy o życiu ze stomią. Wspomniane badanie wykazało, że jedynie 49 proc. pacjentów jest edukowanych na temat konsekwencji zabiegu.

     Tu jest ogromne zadanie dla personelu medycznego i mediów, żeby jednak przedstawić wyłonienie stomii w formie takiej, w jakiej to jest naprawdę. Ci ludzie nie muszą wcale wycofywać się z życia zawodowego, mogą uprawiać sporty. Mogą jeść prawie wszystko. Człowiek ze stomią może normalnie funkcjonować w społeczeństwie – podkreśla Wiesław Tarnowski.

    Aby przełamać tabu związane ze stomią, ruszyła kampania społeczna „StomaLife. Odkryj stomię”. Akcja ma budować zrozumienie społeczne dla stomików, aktywizować pacjentów po operacji, a także edukować personel medyczny na temat przed- i pooperacyjnego wsparcia chorych z przetokami przewodu pokarmowego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.