Mówi: | Radosław Majdan |
Funkcja: | były piłkarz |
Radosław Majdan stworzył kolejne perfumy dla mężczyzn. Jeszcze w tym roku pojawi się zapach dla kobiet
Stworzenie własnej linii perfum i żeli pod prysznic było dla sportowca ogromnym wyzwaniem. Marka Vabun zadebiutowała na rynku jesienią 2011 roku. Teraz były piłkarz promuje już trzeci zapach i myśli o pracy nad kosmetykami dla kobiet.
Vabun, czyli złoty jastrząb, jest symbolem świtu, pozyskiwania nowej energii i odrodzenia. Radosław Majdan przyznaje, że nazwa marki idealnie odzwierciedla rozpoczęcie nowego etapu w jego życiu.
– To był dość spontaniczny pomysł. Idąc za sugestią przyjaciela, zaryzykowałem i postanowiłem zrobić coś, co będzie mnie inspirowało tak samo jak sport. Wykorzystując sytuację i to, że miałem więcej czasu, poświęciłem się wykreowaniu własnego zapachu, własnej firmy i własnej marki. Nie był to jakiś obliczony na określony zysk biznes, bardziej ciekawość. Z racji tego, że jestem sportowcem, mam w sobie taki instynkt ryzykanta – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Radosław Majdan, były piłkarz.
Jak podkreśla, ryzyko się opłaciło. Były piłkarz swoim nazwiskiem firmuje już sześć produktów: trzy wody perfumowane i trzy żele.
– Pamiętam, jak kiedyś jeden z moich znajomych odradzał mi to, mówiąc, że się nie przebiję, że nie dam rady, że to naprawdę jest bardzo trudny rynek, w który zaangażowane są koncerny, firmy, za którymi stoi ogromny kapitał. Okazało się, że los okazał się dla mnie łaskawy. Jesteśmy już w kilku drogeriach, w sklepach z branżą mody męskiej, w sklepach sportowych, a co najważniejsze, jesteśmy postrzegani bardzo pozytywnie i mamy swoich odbiorców, z czego się bardzo cieszę – mówi Radosław Majdan.
Majdan tłumaczy, że jego produkty zostały stworzone dla mężczyzn nowoczesnych i nietuzinkowych, którzy mają swój styl i nie boją się eksperymentować.
– Kwestia zapachu jest czymś indywidualnym. Jedni wolą zapachy leśno-owocowe, inni bardziej ostre, jeszcze inni bardziej mydlane. Natomiast to, co mogę zagwarantować wszystkich, to to, że perfum Vabun są trwałe i dobrze wykonanie, bo zdecydowanie jakość produktu i trwałość zapachu na światowym poziomie. To jest dla mnie już taka indywidualna satysfakcja, ponieważ zależało mi na tym, żeby to było coś dobrego – podkreśla Radosław Majdan.
Były piłkarz przyznaje, że choć proces tworzenia perfum jest długi i wymaga sporej cierpliwości, to dla niego jest to fascynujące doświadczenie.
– Jest to mój autorski projekt, dlatego zawsze biorę udział we wszystkim od początku do końca. Najpierw śledzimy trendy, badamy, jakie zapachy są modne, jakie cieszą się największą popularnością. Później spotykamy się w laboratorium i z palety próbek demo na zasadzie dodawania różnych komponentów wypracowujemy jeden. Produkcja perfum już sama w sobie trwa cztery miesiące. W tym czasie mieszają się one z olejkiem w takich specjalnych kadziach, żeby zapach był mocno nasycony. Oczywiście później jest jeszcze wybór butelki, koloru – tłumaczy Radosław Majdan.
Majdan zdradza, że to nie jest jego ostatni projekt.
– Myślimy o damskim zapachu. Jeszcze w tym roku będziemy chcieli przygotować coś dla pań. Oczywiście perfumy plus żel, tak jak do tej pory było, a w późniejszym stadium rozwoju naszej firmy na pewno pomyślimy o tworzeniu i rozszerzaniu kolejnych linii – dodaje Radosław Majdan.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-01-11: Aneta Glam-Kurp: Zawsze czułam się królową przetrwania w Miami. W nowym programie też doskonale radzę sobie z różnymi dramami
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2024-01-04: Radosław Liszewski: Nie mam nałogów, z którymi muszę walczyć. Moje jedyne postanowienie noworoczne jest więc takie, że jeszcze bardziej wezmę się za siebie, żeby lepiej wyglądać
- 2023-12-01: W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2024-01-15: Zespół Tulia: Halinka Mlynkova jest dla nas wzorem i autorytetem. Współpraca z nią to sama rozkosz
- 2023-11-02: Daria Widawska: Reżyseria dubbingu to zupełnie nowa ścieżka na mojej drodze zawodowej. Kiedyś może też wyreżyseruję jakąś sztukę teatralną
- 2023-09-06: Za kółko pod wpływem alkoholu wsiadają przede wszystkim młodzi mężczyźni. Niezbędne surowe kary i odpowiednie wychowanie komunikacyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.