Newsy

Rafał Szatan: Moim priorytetem jest to, żeby w końcu skończyć płytę. Czuję, że jest mi to potrzebne

2021-02-25  |  06:21

Muzyk tłumaczy, że pandemia zmieniła sposób, w jaki planuje swój czas. Stara się koncentrować na teraźniejszości i nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Przyznaje, że brakuje mu występów na żywo. Systematyczny kontakt z publicznością był dla niego zastrzykiem energii i motywacją do działania. Rafał Szatan ma nadzieję, że już wkrótce obostrzenia dotyczące pandemii zostaną zniesione i artyści będą mogli powrócić do regularnej aktywności zawodowej.

Wokalista zwraca uwagę, że działalność teatrów, kin czy oper została zawieszona już niespełna rok temu. Od tego momentu artyści nie mogli pracować – grać spektakli czy też koncertów. Taka sytuacja jest przyczyną finansowych problemów ludzi pracujących w kulturze. Przestój hamuje rozwój. Artyści nie mają szansy doskonalić swoich umiejętności scenicznych.

– Teatry były zamknięte od marca zeszłego roku. Często rozmawiam z innymi artystami i wiem, że dla nich w pracy również bardzo ważny jest feedback – informacja zwrotna od publiczności. To energia, która nas napędza, żeby dawać z siebie jeszcze więcej. Na początku ekscytowałem się tym, że będziemy grać koncerty w internecie, na przykład na Instagramie. Na dłuższą metę jest to bardzo trudne, zarówno dla nas, jak i naszych odbiorców. Oni również nie dostają wszystkiego tego, co mogliby dostać, przychodząc na spektakl czy koncert. Siedząc przed telefonem, grając à la akustyczny koncert w domu, nigdy nie będziemy czuli się tak samo jak podczas spotkania face to face z widownią. Brakuje nam tego – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Rafał Szatan.

Muzyk zaznacza, że pandemia zmieniła jego podejście do planowania. Obecnie koncentruje się na teraźniejszości. Wie bowiem, że szybko zmieniające się obostrzenia pandemiczne mogą zweryfikować jego założenia i całkowicie zmienić bieg wydarzeń. Wokalista pracuje obecnie nad niespodzianką dla swoich słuchaczy.

– Przez ten ostatni rok nauczyłem się, żeby nie wybiegać za bardzo myślami do przodu. Cieszę się tym, co dzieje się tu i teraz. Myślę o tym, jak będzie wyglądało moje jutro, a co do dalszej przyszłości, zobaczymy. Cały czas w moich planach jest także skończenie materiału płytowego. Niestety z racji pandemii i sytuacji zdrowotnych moich muzyków musieliśmy wszystko poprzesuwać. Moim priorytetem jest to, żeby w końcu skończyć płytę. Czuję, że jest mi to potrzebne – tłumaczy Rafał Szatan.

Pandemia sprawiła, że zaczęliśmy doceniać prozaiczne czynności. Gdy tylko rzeczywistość powróci do normalności, muzyk zamierza skupić się na koncertowaniu. Przyznaje, że brakuje mu również codziennych rozrywek i spotkań towarzyskich.

Gdy już pandemia się skończy i będzie taka możliwość, chciałbym powrócić na scenę  i zagrać koncert albo spektakl. Dać od siebie 300 procent. Później poszedłbym po prostu do kina i kupiłbym sobie popcorn – zaznacza wokalista.

Rafał Szatan przygotowuje się obecnie do roli Edwarda w spektaklu „Pretty Woman” w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Premiera zaplanowana jest na marzec.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.