Newsy

Sasha Strunin: ludzie potrzebują ambitnej sztuki. Musimy edukować przede wszystkim młodych ludzi

2019-08-21  |  06:22

Wokalistka nie neguje wartości kultury popularnej – sama chętnie korzysta z niezobowiązującej rozrywki w postaci popularnych seriali. Obawia się jednak, że łatwa w odbiorze kultura komercyjna zdominuje rynek sztuki, wypierając kulturę wysoką. Wokalistka wierzy jednak, że wśród publiczności istnieje, czasem nie do końca uświadamiana sobie, potrzeba obcowania ze sztuką ambitną, a zadaniem artystów jest budzenie tej potrzeby.

Sasha Strunin wychowała się na muzyce klasycznej, oboje jej rodzice byli bowiem śpiewakami operowymi. Od dziecka wiedziała, że też chce śpiewać, nie poszła jednak w ślady rodziców i wybrała muzykę rozrywkową, zapewniającą więcej wolności artystycznej. Jako wokalistka The Jet set poruszała się w klimatach popu i muzyki elektronicznej, swój pierwszy album solowy również utrzymała w tej stylistyce. Kolejne krążki, "Woman in Black" i "Autoportrety", były efektem jej rosnącego zainteresowania jazzem – wokalistka nie ukrywa, że obecnie to właśnie ten gatunek muzyczny jest jej docelowym kierunkiem rozwoju.

– Znalazłam po prostu swój styl muzyki, czuję się w nim naturalnie do takiego stopnia, że nawet nie zastanawiam się, czy to do mnie pasuje, czy nie, po prostu robię to w naturalny sposób – mówi Sasha Strunin agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nowy krążek wokalistki, nagrany we współpracy z amerykańskim trębaczem i kompozytorem Garym Guthmanem, w warstwie tekstowej bazuje na poezji Mirona Białoszewskiego. Sasha Strunin nie obawia się jednak, że tak ambitne przedsięwzięcie nie znajdzie odbiorców, jest bowiem przekonana, że nawet we współczesnym świecie, zdominowanym przez kulturę masową, istnieje zapotrzebowanie na sztukę wysoką. Zadaniem artystów jest natomiast budzenie tej potrzeby w odbiorcach.

– Musimy edukować przede wszystkim młodych ludzi i jeżeli tylko pozwolimy rozrywce rozwijać się we własnym kierunku i nie będziemy pielęgnować tego, co jest w sztuce najważniejsze, bardzo szybko może się okazać, że utracimy pewną wrażliwość, pewną estetykę – mówi.

Wokalistka podkreśla, że szkoła wciąż spełnia swoje zadanie w zakresie edukacji kulturalnej, młodzież coraz bardziej ulega jednak kulturze komercyjnej. Sasha Strunin nie ukrywa obawy, że wkrótce popkultura całkowicie zdominuje rynek sztuki, a młodzi ludzie nie będą umieli odczytywać bardziej ambitnych dzieł artystycznych. Stąd tak ważna jest edukacja.

– Uważam, że nawet czasami na siłę trzeba utrzymywać pewne instytucje, pewne kulturowe projekty po to, aby właśnie edukować młodych ludzi, aby młodzież widziała, że tak wygląda piękno, tak wygląda muzyka, kino, literatura – mówi Sasha Strunin.

Wokalistka zaznacza jednocześnie, że nie jest przeciwniczką popkultury, którą uważa za równie potrzebną, jak sztukę wysoką. Zapewnia ona bowiem tak odpoczynek i rozrywkę, niezmiennie potrzebne przy współczesnym szybkim tempie życia. Sama chętnie od czasu do czasu ogląda popularne seriale lub filmy.

– Aczkolwiek ona nie może nam zastępować tego, co jest najważniejsze, nie można nam zastępować teatru czy literatury poważnej – mówi Sasha Strunin.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.