Newsy

Sylwia Nowak: Pandemia była nam potrzebna, żeby poukładać w głowie wszystkie wartości. Poświęciłam ten czas na tworzenie nowych tekstów i muzyki

2021-11-09  |  06:11

Wokalistka podkreśla, że pandemia umocniła ją w przekonaniu i postanowieniu, że powinna pójść w stronę muzyki. To był dla niej intensywny czas twórczy. Zaprezentowała fanom swoje nowe utwory i nie mogła się wręcz doczekać, żeby móc stanąć na scenie. Sylwia Nowak czuje, że to jest właściwy kierunek i chce się rozwijać właśnie na tej płaszczyźnie.

Sylwia Nowak postanowiła wykorzystać czas lockdownu na realizację swoich marzeń. Skupiła się na muzyce i jak podkreśla, pandemia to był początek jej indywidualnej i przemyślanej drogi twórczej.

– Pandemia wszystkich nas trochę uziemiła, osadziła i myślę, że też była potrzebna, żeby po prostu poukładać w głowie wszystkie wartości, zastanowić się, przemyśleć różne sprawy, nawet choćby ze względów zawodowych, co chcę robić – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sylwia Nowak.

W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy piosenkarka zdecydowanie postawiła na muzykę. Swoim fanom przedstawiła kilka singli: „Me gusta”, „Bawię się świetnie”, „Wolna jak” i „Tańcz ze mną”.

– Większą część pandemii poświęciłam na tworzenie właśnie nowych tekstów, nowej muzyki. We wrześniu zeszłego roku opublikowałam pierwszy singiel, dwa miesiące później kolejny, więc to też był taki moment, kiedy właśnie postanowiłam, że już teraz wbrew wszystkiemu będę publikować swoje utwory i dalej w to brnąć, bo bardzo tego chciałam i to było moje ogromne marzenie – mówi Sylwia Nowak.

Wokalistka przyznaje jednak, że choć pandemia dodała jej odwagi i pchnęła ją do przodu, to jednak dużym dyskomfortem było to, że nie miała możliwości zagrania koncertów.

– To było trudne, bo pokazywanie pierwszych utworów, nie mogąc wyjść na scenę i śpiewać tego przed ludźmi, to dla mnie, początkującej artystki, było niezbyt fajnym doświadczeniem. Ale z drugiej strony bardzo się cieszę, że to już się troszeczkę zmienia, już jestem po pierwszym swoim koncercie, w moich rodzinnych stronach, w Radomsku, gdzie zostałam przemiło przyjęta. Miałam trzy bisy, nie pozwolili mi praktycznie zejść ze sceny. I to też dodało mi takiego wiatru w skrzydła, żeby te koncerty powtarzały się jak najczęściej – mówi.

Piosenkarka zdradza, że już prowadzi rozmowy na temat ewentualnych koncertów i wierzy, że dojdą one do skutku.

– Nawiązałam współpracę z pewnymi osobami, które te koncerty planują, więc może uda się wystąpić z  repertuarem bardziej świątecznym, a z moim repertuarem na pewno na przyszły rok – zapowiada Sylwia Nowak.

Wokalistka ma też na swoim koncie role w filmach i serialach, takich jak: „Pętla”, „Bad Boy”, „Ślad”, „Święty” i „Barwy szczęścia”. Niedawno dołączyła też do obsady hitu Polsatu „Pierwsza miłość”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.