Newsy

W stylizacjach na wigilijny wieczór najlepiej postawić na skromną elegancję. Sprawdzą się klasyczne sukienki i dobrze skrojone garnitury

2016-12-23  |  06:46

Świąteczne stylizacje powinny być gustowne i eleganckie, ale to wcale nie oznacza, że muszą być nudne. Projektantka Dorota Goldpoint na wigilijną kolację poleca przede wszystkim sukienki oraz garnitury w różnych wersjach. Święta kojarzą się z kolorem czerwonym, który pasuje do klasycznej czerni, stonowanej szarości, a nawet do pudrowego różu. Czerwone szpilki, pomadka do ust czy lakier do paznokci będą więc na tę okazję doskonałym akcentem.

Efektowne stylizacje na Wigilię i świąteczne spotkania najlepiej skomponować z prostych, klasycznych części garderoby. To nie czas na eksperymenty i ekstrawagancję, bowiem karkołomne kombinacje różnych trendów mogą tylko przybliżyć nas do popełnienia modowej gafy.

– Święta są takim momentem, kiedy możemy sobie pozwolić na bycie bardziej eleganckim, więc na pewno zachęcam do zainteresowania się sukienkami. Panie często sięgają też po garnitury, do łask znów wracają żakiety, są noszone na gołe ciało, może to być żakiet-frak, żakiet smokingowy czy mały, pudełkowy żakiecik. Ubierając się, wyrażamy w pewien sposób szacunek do osób, które odwiedzamy, dlatego niech to na pewno będzie elegancka stylizacja – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Goldpoint, projektantka.

Na wigilijną kolację Dorota Goldpoint szczególnie poleca dwa rodzaje sukienek.

Bardzo dobrze prezentują się moje ulubione jedwabne sukienki, bardzo zwiewne, takie, które pięknie pracują z ciałem. Poza tym można wybrać modele wełniane, trochę bardziej surowo uszyte, które są bliżej ciała, bardziej dopasowane – radzi Dorota Goldpoint.

Całość można podkreślić delikatnymi dodatkami. Nie powinny one jednak odwracać uwagi od stylizacji, tylko być wisienką na torcie.

– Lepiej, żeby ta biżuteria była subtelna, zaznaczona tylko, albo jakimś fajny kolczyk w uchu, albo coś na szyi, albo coś na ręku. Choinka jest jedna i pozostawmy te ozdoby choince, natomiast my raczej postawmy na siebie, na to, żebyśmy pięknie wyglądały, a te ozdoby mają być naprawdę tylko ozdobami, a nie dominującym elementem naszej stylizacji – tłumaczy Dorota Goldpoint.

Do świątecznej stylizacji najlepiej pasują klasyczne, eleganckie szpilki. Można je zestawić zarówno z sukienką, jak i eleganckim garniturem. Ale jest też alternatywa dla pań, które przede wszystkim cenią sobie wygodę – botki.

– To jest taki rodzaj buta, który trochę zaczyna być podobny do klasycznej szpilki, czyli jest podobnie wykorzystywany. Jeżeli oczywiście mamy takie warunki, żeby botki założyć, czyli mamy szczupłe kostki, bo taki but wymaga takiej nogi – dodaje Dorota Goldpoint.

W czasie świąt najlepiej postawić na czerń, szarości, różne tonacje czerwieni bądź delikatny efekt glamour.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.